uhm Po ebay'u krazy "mafia", ktora nabija ceny na Oschach a potem nie placi
Zaczelo sie latem zeszlego roku jak dziewczyna sprzedawala SN Blue Ice. Widzac jak cena leci w gore myslala, ze pojedzie na wakacje *all inclusive* po zakonczeniu aukcji . A tu zonk - kupiec wykrecil sie slowami, ze zle kliknal i tyle.
Te ostatnio zakonczone aukcje tez zostaly nabite, dla jaj przez te osoby (nie wiem czy te same, czy inne). W kazdym razie potrzeba minimum dwoch osob by na zmiane nabijac sume.
Chcac zostawic negatywna opinie na ebay trzeba zaplacic oplaty za aukcje, czyli 10% z zakonczonej sumy + oplata stala za aukcje.

No nic, w kazdym razie komus moze udaje sie sprzedac na ebay'u i dostac zaplate, za to sa tez osoby, ktore sa nabite w butelke i tyle - a my tu sie podniecamy widzac na jakich cenach koncza sie aukcje