Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Konsekwencja w wysadzaniu i "pielęgnacja" nocnika

  1. #1
    Chustomanka Awatar Aliszia
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    733

    Domyślnie Konsekwencja w wysadzaniu i "pielęgnacja" nocnika

    Powoli, jakoś tak naturalnie (stwierdziłam, że do niczego się nie będę przymuszać, jeśli nie chcę sobie tym zawracać głowy) zaczęłam wysadzać moją córkę. Pola ma obecnie 8,5 miesiąca i chyba od jakichś 2 miesięcy próbuję przejąć cięższe sprawy

    Sukcesy są, widzę, że mała czeka na mnie, że nie męczy się tak itd. same wiecie, jak to wygląda. No, ale do rzeczy: zrodziły się we mnie dwa pytania:

    1. Jak to jest z konsekwentnością? Jeśli widzę, że Pola ma stałe pory załatwiania swoich potrzeb, a ja w jakiś dzień, akurat o TEJ godzinie chcę wyjść z domu i wiem, że nie będzie jak jej wysadzić, to mam wrażenie, że poniekąd nie szanuję tego jej prawa, że ona mi się odwdzięcza współpracą, a ja sobie co któryś dzień olewam jej sygnały i "każę" zapełniać pieluszkę.
    Mam czasem wyrzuty sumienia; ) No, ale przecież nie będę ustalać naszych dziennych planów pod jej kupę! Jak sobie z tym radzicie?


    2. Higiena nocnika. Jak i czym go czyścicie po każdym użyciu? Jak skutecznie wylać zawartość do toalety, żeby się wszystko nie rozchlapywało na boki? To jest wyzwanie godne mistrza!
    Doula. Mama małej Polki, urodzonej16 czerwca 2012.

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar wruuuu
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,719

    Domyślnie

    U nas pory są różne a więc nie mam tego problemu na szczęście, często jest tak, że jak Filip dłużej siedzi czekając na siku to i kupę zrobi jak wybieramy się do znajomych to z nocnikiem a u dziadków nocnik już jest i czeka

    Jeśli chodzi o wylewanie siuśków to chyba zależy od modelu nocnika bo u nas wszystko ładnie wypływa tam gdzie trzeba, po siku przepłukuje ciepłą wodą a po kupie myję mleczkiem zazwyczaj (wcześniej przepłukuję wodą oczywiście ;p

  3. #3
    Chustomanka Awatar Aliszia
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    733

    Domyślnie

    No własnie ja mam jakiś taki model nocnika, że nie ma tego jak wygodnie wylać. Jedyny, jaki był odpowiednio mały dla Małej Du.pki

    Tzn. nie, że rozlewam, ale muszę się nieźle nagimnastykować, żeby temu zapobiec.
    Doula. Mama małej Polki, urodzonej16 czerwca 2012.

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar wruuuu
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,719

    Domyślnie

    My mamy tego typu

    i tego

  5. #5
    Chustomanka Awatar tytanowa@
    Dołączył
    Sep 2011
    Miejscowość
    Otwock
    Posty
    974

    Domyślnie

    Mamy nocnik taki jak ten 2 wruuuu specjalnie się nie wylewa. Siuśki wylewam do wanny i płuczę nocnik pod kranem (przy okazji przepłucze się wanna ).

    Ad1. Konsekwencja? E tam. Z resztą: prawie wszędzie da się dzieciaka wysadzić. Jak idziesz na zakupy do centrum handlowego i wiesz, że będzie 'kaka' to wysadzasz w odpowiednim do tego momencie w toalecie czy innym miejscu dla matki i dziecka i już Jak się nie da no to trudno! Ja wysadzam po prostu przed wyjściem, jak nie chce to nie, jak zrobi to super będzie sucha pielucha, traktuje to jako bonus. Porozumienie porozumieniem, ale żyć trzeba

    Hey ho! Let's go!
    miluni.pl

  6. #6
    Chustomanka Awatar Aliszia
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    733

    Domyślnie

    O, to mój nocnik niemal identyczny!

    No i dziękuję Tytanowa
    Doula. Mama małej Polki, urodzonej16 czerwca 2012.

  7. #7
    Chustonówka
    Dołączył
    Sep 2011
    Posty
    8

    Domyślnie

    znam ten ból wyrzutów sumienia. Wysadzam moją od początku, ma 8 mies. skończone i świetnie sygnalizuje kiedy siku i kupa. No i problem, bo jak siedzi np. w foteliku samochodowym i mówi że chce to powinniśmy zatrzymać auto i wysadzić, tak? A tu warunki niesprzyjające i mówię jej, że do pieluchy, ta w ryk, ja ją lulam i uspokajam i mówię że do pampersa, ona zawiedziona, uspokaja się, ja myślę że zrobiła, a w domu okazuje się że cały czas trzymała i pielucha sucha. Nie dość, że wyrzuty sumienia to jeszcze zastanawiam się czy jej nie zaszkodzi takie wstrzymywanie :/

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •