Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 12345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 100

Wątek: Nietypowa mama - i chustowiązanie?

  1. #41
    Chustopróchno Awatar Kreska
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    11,384

    Domyślnie

    może i tylko, ale serducho wielkie w środku
    Ania
    2008, 2011, 2013, 2018

  2. #42
    Chustoguru Awatar yanettee
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    8,342

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kreska Zobacz posta
    może i tylko, ale serducho wielkie w środku
    Ty wiesz ile mnie tu na forum dobra spotkało ?
    Mam to się dzielę, nic wielkiego.

    Może jak się dziewczyny przerzucą na tkaną to elastyk dalej w świat poślą do kogoś kto będzie bardziej potrzebował
    Mama Kubusia i Basi

  3. #43
    Chusteryczka Awatar Kaś
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,555

    Domyślnie

    Hej, nagrałam filmik, chciałam Ci wysłać mailem ale za duży plik niestety (850MB), daj mi adres pocztowy to zgram na płytke i Ci wyślę poleconym

  4. #44
    Chustonówka
    Dołączył
    Mar 2013
    Posty
    28

    Domyślnie

    Takie pytanko logistyczne: jak ubieracie zimową, czy tam wczesnowiosenną porą swoje dzieciaki, POD chustę?
    Otulacze nosicie?
    Kombinezonu pod chustą jakoś sobie nie wyobrażam

  5. #45
    Chustoguru Awatar yanettee
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    8,342

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Debrah Zobacz posta
    Takie pytanko logistyczne: jak ubieracie zimową, czy tam wczesnowiosenną porą swoje dzieciaki, POD chustę?
    Otulacze nosicie?
    Kombinezonu pod chustą jakoś sobie nie wyobrażam
    siebie w polar czy kurtke i dziecko pod spodem, zapięte pod kurtą
    dziecko w pajacu ciepłym, polarowym
    Mama Kubusia i Basi

  6. #46
    Chustonówka
    Dołączył
    Mar 2013
    Posty
    28

    Domyślnie

    O, na to nie wpadłam. Trzeba będzie pogrzebać w szafie i zobaczyć co się nada, w co się zmieszczę razem z Małą
    Dzięki.

  7. #47
    Chustoholiczka Awatar Bonita
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    W-wa
    Posty
    4,117

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Debrah Zobacz posta
    O, na to nie wpadłam. Trzeba będzie pogrzebać w szafie i zobaczyć co się nada, w co się zmieszczę razem z Małą
    Dzięki.
    Pożycz coś od męża, jakąś dużą ciepłą bluzę na przykład Ja pierwszą zimę z Basią w chuście przechodziłam w kurtce męża (na tyle duża, że zmieściłyśmy się w niej obie)
    Basia 29/08/2009 Jacuś 15/08/2012

    Bycie położną grozi tym, że pęknie ci serce, ale to nic złego,
    ponieważ wydostanie się w ten sposób mnóstwo miłości.
    Staniesz się dzięki temu lepszą położną. [Stephen, mąż Iny May Gaskin]


  8. #48
    Chustoguru Awatar yanettee
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    8,342

    Domyślnie

    dokładnie, polar, bluza mężowa i dacie rade
    Mama Kubusia i Basi

  9. #49
    Chustoguru Awatar yanettee
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    8,342

    Domyślnie

    tym bardziej ze Ty masz dzieciątko jeszcze malutkie
    Mama Kubusia i Basi

  10. #50
    Chusteryczka Awatar Kaś
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,555

    Domyślnie

    Doszła płyta?

  11. #51
    Chustonówka
    Dołączył
    Mar 2013
    Posty
    28

    Domyślnie

    Płyta jeszcze nie, doszła za to chusta.
    Popróbuję na razie sama troszkę.

    Zobaczyłam chustę, pomacałam i natychmiast zrozumiałam czemu tamta moja była "pseudochustą".

  12. #52
    Chusteryczka Awatar Kaś
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,555

    Domyślnie

    Hmm coś długo. Zobacz sobie póki nie dojdzie kieszonka z chusty elastycznej na stronie chustomanii (ostatnia)

  13. #53
    Chustonówka
    Dołączył
    Mar 2013
    Posty
    28

    Domyślnie

    Melduję uprzejmie, że za nami pierwszy zachustowany spacer
    Mała zasnęła jak zabita, załatwiliśmy przy okazji drobiazgi w okolicznym CH, przeszliśmy się parkiem i do domu. Świetnie było,w ogóle nie czuć ciężaru dziecka (niosłam ja).
    Mała była w misiowym kombinezonie , kark ciepły, rączki też, było jej chyba w sam raz.
    I kurcze, chyba zwracamy na siebie uwagę trochę ( a powinnam się już dawno przyzwyczaić

  14. #54
    Chusteryczka
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Böblingen
    Posty
    2,158

    Domyślnie

    Z ciekawości weszłam, poczytałam gratuluję pierwszego spacerku i życzę kolejnych udanych
    Widziałam jakiś czas temu mamę na wózku z dzidziusiem zamotanym, ale pod kurtką i niestety nie widziałam w czym było
    http://kachaskowo.blogspot.com
    a najlepsze me dzieła: Michał 06-06-2007 i Klaudia 17-09-2011
    bociany dzieci nie noszą, ja tak (zapożyczone z nosime.sk)


  15. #55
    Chustoholiczka Awatar roneczka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Morąg
    Posty
    3,032

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Debrah Zobacz posta
    Mała zasnęła jak zabita, załatwiliśmy przy okazji drobiazgi w okolicznym CH, przeszliśmy się parkiem i do domu. Świetnie było,w ogóle nie czuć ciężaru dziecka (niosłam ja).

    I kurcze, chyba zwracamy na siebie uwagę trochę ( a powinnam się już dawno przyzwyczaić
    oj, fantastyczne uczucie jak takie maleństwo śpi słodko przy twojej piersi

    U nas jest tata "wózkowy" i też tak wyprowadzał dziecko na spacer - starsze, ok 2 lat sadzał na kolana, rękoma za kółka i tak kilka okrążeń po osiedlu

    Pokarm jest w głowie a nie w cyckach

    http://www.avast.com/pl-pl/get/3PZrfmgB

  16. #56
    Chusteryczka Awatar Agna
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Reda
    Posty
    2,532

    Domyślnie

    W szkole do której chodziły moje dzieci była taka dość liczna rodzinka. Dzieciaki wyjątkowo drobne. Tata przyjeżdżał takim akumulatorowym fotelem, dość dużym. Wzruszało mnie, kiedy czasem nawet trójka go obsiadała i wracali razem do domu
    www.zufizo.pl

    Zuzia 09.1999. Filip 05.2001. Zosia 04.2011.

  17. #57
    Chustoguru Awatar yanettee
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    8,342

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Debrah Zobacz posta
    Melduję uprzejmie, że za nami pierwszy zachustowany spacer
    Mała zasnęła jak zabita, załatwiliśmy przy okazji drobiazgi w okolicznym CH, przeszliśmy się parkiem i do domu. Świetnie było,w ogóle nie czuć ciężaru dziecka (niosłam ja).
    Mała była w misiowym kombinezonie , kark ciepły, rączki też, było jej chyba w sam raz.
    I kurcze, chyba zwracamy na siebie uwagę trochę ( a powinnam się już dawno przyzwyczaić
    a zdjęcia gdzie ?
    Mama Kubusia i Basi

  18. #58
    Chustomanka
    Dołączył
    Feb 2012
    Posty
    507

    Domyślnie

    Weszłam tu jakiś czas temu zaintrygowana tytułem (i nadal podczytuję). Pomyślałam, kurcze, co to znaczy nietypowa? W głowie pojawiły się różne myśli... Dla mnie nie jesteś nietypowa, a wyjątkowa. To wspaniałe, że mimo różnych trudności chcesz nosić swoje maleństwo. Zazdroszczę Wam tej bliskości. Gratuluję maluszka przy okazji.
    Chciałam jeszcze napisać, że wzruszyłam się, jak sobie Was na tym spacerze wyobraziłam. A ludzie zwracają na Was uwagę, bo jesteście WYJĄTKOWI. Myślę, że ich też ten widok wzrusza, przecież nie ma piękniejszego widoku niż maleństwo wtulone w swoją mamę.

    Moje Aniołeczki: 30.01.2013 i Agatka 29.09.2014

  19. #59
    Chustonówka
    Dołączył
    Mar 2013
    Posty
    28

    Domyślnie

    Będą zdjęcia, może następnym razem nie zapomnę aparatu. Strasznie Wam wszystkim dziękuję!

    Pytanie jeszcze: odnośnie pozycji kręgosłupa. Jak miednica jest podwinięta to plecki też są esowate, takie mają być jak przypuszczam. To chyba jest najważniejsze tutaj, żeby się plecki nie prostowaly, tylko tka "kubełkowa" pozycja maluszka ma być?

  20. #60

    Domyślnie

    Dokładnie tak

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •