Cienki hopek właśnie mi się podoba, więc zostanie, dopóki da radę w nim nosić mojego chłopaka a elastyk pójdzie do sprzedania na pewno. To do natki mam wątpliwości - niewygodnie mi się mota taką długą i grubą szmatę, węzeł tez jest wielki i niewygodny.

To będę się rozglądać za krótką lub kółkową, przyda się coś, co dam radę szybko założyć. Rzeczywiście chusta krótka z węzłem przesuwnym będzie tak samo "szybka" jak kółkowa?