To i ja się pochwalę - w końcu zdecydowałam się na zakup.
Poszukiwałam 4ki, ale nie znalazłam nic wystarczająco ponętnego, chociaż pokus było niemało.
A ponieważ pojawił się niespodziewany przypływ $$$ zakupiłam zupełnie nowe indio eibe w rozmiarze 6
Będę się ślinić na widok listonosza od poniedziałku
Wiem, że jest twarde jak decha, ale nie takim twardzielom dałam radę (didek pasiak, storcz ania) i jestem w bojach o miękkość zaprawiona.
Ciekawe, czy się zdecyduję na skrócenie tej chusty o metr jeśli nie, to będę polować znowu, więc rzufiku, jest nadzieja że jednak pozbędziesz się swojego indio!