Pokaż wyniki od 1 do 20 z 30

Wątek: Chusta na weselu/komunii

Mieszany widok

  1. #1
    Chustonówka
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Tarnow
    Posty
    16

    Domyślnie

    Opaska- dobry pomysl. Tylko dla chlopca to jakas cieniutka czapeczke kupie

    Zara natur- hmm musze kuknac jak to wyglada i czy w razie w bedzie mnie na nia stac Bo niestety zadna ze znajomych mi mam nie nosi w chuscie, wiec nie mam od kogo pozyczyc ...

  2. #2
    Chustomanka
    Dołączył
    Mar 2012
    Posty
    1,201

    Domyślnie

    mamy tu taki dział gdzie możesz pożyczyć/ tymczasowo wymienic się

    Zapytaj jeszcze na forum lokalnym

  3. #3
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    2,769

    Domyślnie

    krótka chusta i na plecy (warto wcześniej poćwiczyć) lub pouch (do tańczenia na weselu! )

    my mieliśmy na weselu brata pouch i chustę z nino TS, cudna chusta
    K. 2009M. 2012

  4. #4
    Chustomanka
    Dołączył
    Sep 2010
    Miejscowość
    Gliwice
    Posty
    1,301

    Domyślnie

    Tak tańczyłyśmy na weselu

    W(2002) H(2010) Z(2012)

  5. #5
    ChustoTata
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    179

    Domyślnie

    Nasza córcia miała 3 mc jak była chrzczona- wejście do kościooła na rękach, potem chusta- elastyk, wyjęcie z chusty na "wodowanie", potem siup w chustę i tak już zostało
    Tylko ksiądz potem poprosił by może małą wyjąć na chwilkę, bo chciał w nią zdjęcie Potem na obiadku tez w chustach a to tkanej, a to w elastyku- ciocie też chciały ponosić w chuścioszku.

    Jak miała 4 mc moja siostra cioteczna brała ślub- mała cały ślub w chuście, potem pół wesela na rekach prababci, reszta w chuście elastyk/ tkana na zmianę- nawet z nami tańczyła

    No i z mniej przyjemnych "imprez" 5 mc córeczkowe, pogrzeb, mego taty
    Synek został u mamy chrzestnej, kochał dziadzia całym sercem, córcia jak to stwór sensu stricte cycusiowy- w domku, potem całą mszę za trumną z nami i na cmentarzu w chuście, czerwoniastym elastyku.

    edit. zapomniałem dopisać, że żona na ślubie grała na klarnecie- mała do niej przywiązana w chuście, ogółem już chyba ze 3 śluby odegrały tak razem w pierwszym półroczu życia
    Szkoda tylko,ze zdjęć nie mamy- to by było, zdjęcie w chuście z klarnetem
    Łobuziak Chustofan 2010
    Maleńka Chuścioszka 2012

  6. #6
    Chustonówka
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Tarnow
    Posty
    16

    Domyślnie

    dzięki dziewczyny - my mamy dzisiaj pierwszy raz za sobą. POwiem tak - zaczełam swoje próby od misia- szło jako tako. Mały wstał - stwierdziłam że pasuje się na nim nauczyć - rachu ciachu troszkę śmiechu było ale udało się mały się śmiał - chyba się mu spodobało. oczywiście ta idylla nie mogła trwać wiecznie ( a trwała jedynie 3-4 minuty) bo malutki zaczął się wkurzać. ale sądze że jak na pierwszy raz to i tak duuuuuży sukces.
    Teraz pasuje tylko doszkolić się bo cały czas mam jakieś wrażenie że coś nie tak robię...
    Boję się że go coś boli lub jest mu niewygodnie.
    muszę pooglądać jakieś filmiki instruktażowe - może czegoś nie zauważyłam na instrukcji tak czy inaczej - PODOBA NAM SIĘ NOSZENIE W CHUŚCIE

  7. #7
    Chustomanka Awatar gienia
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Grodzisk Mazowiecki
    Posty
    1,181

    Domyślnie

    Fajny wątek. Nam w rodzinie szykuje się wesele, jak moja majowa niespodzianka będzie miała 4-5 miesięcy. Ja już teraz planuję się w chuście tam wybrać
    pszczółka Gucio 12.10, pszczółka Maja 04.13

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •