
Zamieszczone przez
Anka
Nam najbardziej pomaga maść robiona w aptece, nazywa się po prostu maść przeciwodparzeniowa szpitalna i na receptę kosztuje 8zł, bez 30zł. Mam wypisany jej skład, ale nie jestem w stanie odczytać tych hieroglifów. Postaram się wybrać w najbliższym czasie do apteki i poproszę o rozszyfrowanie tajemniczych znaczków. Niestety jak tylko przestaję stosować maść to momentalnie odparzenie wraca i pojawiają się krostki i szczerze mówiąc przypomina to bardziej zmiany alergiczne... No ale alergia na tetrę?! Czy to w ogóle jest możliwe?