Cytat Zamieszczone przez inwyt Zobacz posta
Marto, myślisz że wełna + zęby się nie sprawdzi? Ja już zgłupiałam. Pakuję w te pampy obrzydliwe, pupa już nawet w nich czerwona mocno, a po nocy bez zmiany pieluchy - czyściutka! Mam zmieniać raz dziennie, czy jak? To może wielo też jakbym nie zmieniała co godzinę, tylko co pół dnia, to będzie dobrze? Można mieć uczulenie na mokrą bawełnę? Tak teraz myślę, że przemywam mokrymi wacikami, w wełniaki pakowałam prefoldy bawełniane, może to kombinacja wełna+mokro tak działa? Hmmm... Może założę stare, małe gatki wełniane pod spód, pod prefolda, jako ochraniacz przeciekający, i będzie ok?
u nas sie nie sprawdzilo. Mysmy mieli raz odparzenia przez 2-3 tygodnie w wielo ale wiem, ze to nei byla wina wielo. A zaobserwowalam wtedy:
- czerwona pupa w kazdej pieluszce wielo a mielismy kieszonki z polarem i welurem, tetre, prefoldy ecopi, formowanki welurowe i bawelniane pieluszki wiazane Disany. WSZYSTKO powodowalo odparzenia albo inaczej - nic na odparzenia nie pomagalo... Stripping, odkazanie - tez nie ten trop...
- mlodego zapakowalam w jednorazowki NATY najpierw na noc a potem juz nawet w dzien - i co? I prawie zadnej poprawy. Zwykle Pampersy w akcie desperacji tez przerobilam z takim samym efektem.
- po welnie leczniczej nastapil koszmar, wiec dlatego nie polecam
- po psikaniu roztworem nadmanganianu potasu i puszczeniu mlodego bez niczego z gola pupa byla poprawa
- prawdziwa poprawe przyniosl czas.


Dlatego ja nie winie wielo a podejrzewam wlasnie zeby albo zmiane diety. U nas chyba byly zeby plus jablko. Oczywiscie nie wszystkie zeby odparzaja Bo potem mlodemu wychodzily inne zeby a odparzen nie bylo. A te same pieluchy mamy Wiele watkow sledzilam, gdzie nagle np dzieci pieluchowane wielo od urodzenia dostaja odparzen. Jedyne co mi przychodzi do glowy a co jest wina wielo, to zle wyprane, dawno nie strippingowane pieluchy z pozostalosciami moczu albo proszku. Innej winy wielo nie widze.


A i nie polecam Ci przemywania wacikami, bo one nie sa super gladkie i pocierasz nimi zeby umyc a podrazniona skora juz wiecej nie zniesie - dlatego najlepiej myc pod kranem a potem oklepac do sucha recznikiem i ew. dosuszyc lekko suszarka (tak!) Ciagle mycie, pocieranie pogarsza, to dlatego po nocy jest lepiej. Moze u Ciebie tutaj wlasnie jest problem. Probowalas napar z rumianku albo roztwor nadmanganianu w psikaczu i tym traktowac pupke po zmianie? A potem zostawic do wyschniecia i dopiero wtey zalozyc nowa pieluszke?