Pokaż wyniki od 1 do 20 z 21

Wątek: 17 tygodniowe niemowle- czy nie za pozno na rozpoczecie noszebia?

Mieszany widok

  1. #1
    Chustonówka
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Tarnow
    Posty
    16

    Domyślnie 17 tygodniowe niemowle- czy nie za pozno na rozpoczecie noszebia?

    Witam! Mam pytanie. Moj synus ma juz 17 tygodni- czy to nie za pozno na rozpoczecie przygody z chustami?? Dodam ze prawie non stop go nosze na rekach ...

  2. #2
    Chusteryczka Awatar nautika
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    2,375

    Domyślnie

    Nigdy nie jest za późno. Po prostu może być trudniej. Zacznij przyzwyczając do chusty, owijaj go w nią, noś go owinietego w chustę na rękach, a potem spróbuj motać. Dzieci w tym wieku zaczynają się już bardziej ruszać i motanie go może być bardziej uciążliwe. Może płakać podczas wiązania, nawet bardzo płakać, ale potem powinno być dobrze
    Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
    Kacper 2016 - Paskud
    Maksymilina 2019 - Gustlik

  3. #3
    Chustonoszka
    Dołączył
    Dec 2012
    Posty
    142

    Domyślnie

    Za późno na pewno nie Tylko trochę cierpliwości potrzebujesz i po kilku dniach pewnie się przekona. A jak nie przekona, to odczekaj tydzień i spróbuj znowu.
    Ja tak miałam z chustą kółkową. Młoda nie akceptowała chusty, więc dałam spokój, ale po dwóch tygodniach spróbowałam znowu i Młoda się przekonała i odkryła, że na biodrze siedząc wszystko widzi
    Powodzenia i do boju

  4. #4
    Chustomanka Awatar gienia
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Grodzisk Mazowiecki
    Posty
    1,181

    Domyślnie

    Mój synek miał prawie pięć miesięcy, jak zaczęliśmy. Pierwsze wiązanie = ryk, bo ja oczywiście guzdrałam się gapowato. Ale następnego dnia, po próbach na misiu, wyszliśmy na dwór i młody się śmiał w głos HA HA . Z tym, że ja zaczynałam od bondolino, nauka wiązania tkanej czeka mnie w najbliższej przyszłości.
    Spróbuj koniecznie!
    pszczółka Gucio 12.10, pszczółka Maja 04.13

  5. #5
    Chustonówka
    Dołączył
    Nov 2011
    Posty
    25

    Domyślnie

    My tez zaczynalysmy dosc pozno ale wkladalam ja juz zmeczona i glaskalam po pleckach i zasypiala sobie
    Choc czasem krzyczala okrutnie i odpuszczalam albo zmienialam szybko otoczenie i latwiej uspokajala sie
    Powodzenia
    Ostatnio edytowane przez luska ; 22-02-2013 o 21:34

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar Bonita
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    W-wa
    Posty
    4,117

    Domyślnie

    Z tym, że "nigdy nie jest za późno" ośmielę się nie zgodzić, bo są różne dzieci i generalnie im starsze, tym może być gorzej, ale jak chce się nosić to próbować trzeba Ja moją starszą córę zaczęłam nosić, gdy miała 3,5 miesiąca, więc tak mniej więcej jak Twoje młode teraz i była rasowym chuściochem bezwózkowcem
    Ostatnio edytowane przez Bonita ; 22-02-2013 o 21:41
    Basia 29/08/2009 Jacuś 15/08/2012

    Bycie położną grozi tym, że pęknie ci serce, ale to nic złego,
    ponieważ wydostanie się w ten sposób mnóstwo miłości.
    Staniesz się dzięki temu lepszą położną. [Stephen, mąż Iny May Gaskin]


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •