Pokaż wyniki od 1 do 20 z 45

Wątek: Różnorodne czy jednakowe pieluchy? Jak lubicie?

Mieszany widok

  1. #1
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2012
    Posty
    353

    Domyślnie

    a my mamy misz masz, próbowałam wszystkiego, no i wiem, że wolę formowanki plus otulacz, teraz nawet wiem, że wełniany, ale że mam nadzieję dziecko odpieluchowywać, to już nie zmieniam i pozostaję z dotychczasowym dorobkiem, czyli trochę kolorowych kieszonek, kilka otulaczy i jeden piękny wełniak

  2. #2
    Chustomanka Awatar Madisa
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Lepiej nie mówić...
    Posty
    1,022

    Domyślnie

    A ja myślałam, że wielo wybiera się głównie dlatego, że można mieć różnokolorowe pieluszki i w fajne wzorki. Nie wyobrażam sobie mieć wszystkie takie same majtki albo koszulki i tak jakoś to mi się przełożyło też na wielo. Bardzo boleję, że to jedno, które stosujemy zrezygnowało z rozmaitości obrazeczków na rzecz jednego kotka i jednego pieska.

    Ale ja uwielbiam też takie komplety kubków i zastawy, w których jednolity jest tylko kształt i tematyka, a już same kolory czy wzory są różne, np. na każdym kubku jest inny kwiatek utrzymany w podobnej stylistyce. Wręcz nie lubię dokładnie takich samych, bo potem idę z herbatą i mamroczę: lewa jego, lewa jego, lewa jego mać...

    Robert natomiast uważa że:

    Właściwie to weszłam tu tylko ze względu na zastawę
    syn 2010, blog sporadyczny, wiara w życie pozaforumowe coraz silniejsza

  3. #3
    Chustofanka Awatar mila
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    428

    Domyślnie

    Przy Dużym używaliśmy pieluch różnych różnistych.
    Przy Małym używamy 2 opcji:
    -mężowej FuzziBunzy
    -mojej formowanki bambusowe Sandys + otulacz
    Pozostałe leżą z tyłu na półce i czekają na niewiemco?
    Ujednolicenie IMO fajna sprawa. ja wielo traktuję już przedmiotowo i ochów/achów we mnie nie wzbudzają
    Duży - VIII 2009, Mały 29 t.c. - XII 2011

  4. #4
    Chustofanka
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Sosnowiec
    Posty
    258

    Domyślnie

    U mnie też jest wiele różnych, ale też szukam najlepszych rozwiązań dla każdej z dziewczynek. Jeżeli coś nie pasuje ; sprzedaje albo oddaje kolejnym osobom na probe. mam nadzieje ze juz za niedlugo odkryje co nam pasuje i bedzie koniec szukania .
    Malwinka 12.05.2008, Kropka 06.12.2011 [*], Sonia 01.12.2012, Kinga 01.12.2012

  5. #5
    Chustonoszka
    Dołączył
    May 2013
    Posty
    51

    Domyślnie

    U nas kolorowo choć zdarzają się te same wzory bo np odpowiada mi krój pieluchy albo wzór. Różnorodność panuje również pod względem rodzaju pieluch (kieszonki i formowanki+otulacze- pul , wełna), oraz rodzaju wkładu chłonnego( bambus, mikrofibra, tetra, ręcznik itp). Wybór ten pozwala dostosowanie mi pieluchy do sytuacji oraz osoby zmieniającej( tata-kieszonki, mama formowanka+otulacz). Nie mam AIO ani SIO.

    zastawa stołowa dla gości jednolita, codzienna 'co kto złapie'

  6. #6
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    Polska
    Posty
    811

    Domyślnie

    Szczerze przyznam, że w tym temacie skaczę z kwiatka na kwiatek lubię kupować nowe kieszonki i je testować gdy coś mi nie odpowiada sprzedaję i kupuje inne, ale i tak w 80% przeważa u mnie jedna firma - jestem wierną fanką reszta to pojedyncze przypadki. Jeśli chodzi o kolory to nie wyobrażam sobie mieć wszystkiego w jednym kolorze skoro pule są takie piękne kolorowe. To jest jak narkotyk

  7. #7
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    Ja lubię mieć każdą pieluchę inną :] Wprawdzie musiałam się nauczyć, w której na które napy zapinać, ale nie przeszkadza mi to
    Z zastawą stołową też tak mam: nie chcę mieć kompletów, chcę każdy talerz inny

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •