ja bylam na kursie (takim 1 dniowym dla rodziców, a nie doradzcow prowadzonym przez Kasia i Marcin z Trageschule) w 2009 wtedy nic złego ani o kieszonce ani o 2X nie slyszalam... co prawda z tego co wiem (choc jakos nadmiernie nigdy nie wnikałam w szczegoly) to Trageschule własnie nie uwaza tych wiazań za złe - czy mpoze w tej kwestii tez sie cos zmienilo?
Szkoda, ze o tych zmianach mozna sie dowiedziec tylko sledzac na bierzaco rozne "wojny" internetowo-forumowe ;( a na to tzeba czasu i cierpliwosci bo czasem czytanie tych dyskusji nie jest nadmiernie budujace i zazwyczaja mało w nich konkretów popartych badaniami itp...
a tak na marginesie robił ktos jakies badania na ten temat? sa jakies publikacje ktore moznaby poczytac? To jest cos co bardziej do mnie przemawia od informacji, ze cos jest złe ale trudno opisac dlaczegoa![]()