Strona 3 z 6 PierwszyPierwszy 123456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 111

Wątek: od kiedy 2X?!

  1. #41
    Chustoholiczka Awatar Padthai
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Wrocław, Kłodzko
    Posty
    3,204

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kasia.234 Zobacz posta
    kto wie ten wie, a kto nie ma się dowiedzieć, ten się raczej na forum nie dowie (że tak zagadkowo pojadę )
    Tomek (III.07) Asia (X.09)

    Doradca po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule® Dresden
    http://fotelik.blox.pl/html

  2. #42
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez andzia330 Zobacz posta


    to jeszcze tylko ostatnie pytanie do dziewczyn ktore nosza tylko w kangurku i w plecaczku - do jakiego wieku nosicie w kangurku? Duze dzieci tez?
    noszę jeszcze w kółkowej i pouchu i hybrydzie stroczowej, ale może mogę
    nosiłam w kangurku do 3mca. potem plecak, a kangura z radością wiążę kiedy mogę. czyt. - kiedy mi uśnie, a ja nie mam go gdzie odłożyć

    tylko moje jest małe i lekkie. kompaktowe takie

  3. #43
    Chustoholiczka Awatar Alassea
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    5,873

    Domyślnie

    Ja w kangurze nauczyłam sie nosić dopiero jak się dorobiłam krócizny, a młody miał wtedy pół roku. Nosimy tak dalej - ale mój też mały i kompaktowy - i na zmianę z plecakiem, rzadziej już 2x, kieszonka baaardzo rzaadko. Plecak od ok. 4,5 mies - bo wtedy się nauczyłam. I głównie nosimy się teraz na plecach. Ale do autobusu zawsze 2x (chyba że mam ochotę na krótką szmatę - to kangur).
    Cypisek - [maj 2012], Żabka - [czerwiec 2015]
    Żona, matka, Certyfikowana Doula, Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, CDL


  4. #44
    Chustonoszka
    Dołączył
    Dec 2012
    Posty
    142

    Domyślnie

    Troszkę mnie zmroziło , gdy przeczytałam że kieszonka też nie tak dobra... Byliśmy z mężem na warsztatach i tam nauczono nas dwóch wiązań: kieszonki i 2x mówiąc, że to pierwsze od urodzenia, a drugie jak dzieć samodzielnie głowę trzyma. I tak robiliśmy, Mąż kieszonka, ja 2x (kieszonki jakoś nie lubię). I dopiero Roma (dzięki Ci ) uświadomiła mi, że nie powinnam w 2x nosić, więc nauczyłam się kangurka, a mąż dalej w kieszonce. I teraz czytam, że też męża na kangurka trzeba będzie przerzucić i się pytam: po co na te warsztaty poszliśmy

  5. #45
    Chustoholiczka Awatar Padthai
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Wrocław, Kłodzko
    Posty
    3,204

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dominiq Zobacz posta
    Troszkę mnie zmroziło , gdy przeczytałam że kieszonka też nie tak dobra... Byliśmy z mężem na warsztatach i tam nauczono nas dwóch wiązań: kieszonki i 2x mówiąc, że to pierwsze od urodzenia, a drugie jak dzieć samodzielnie głowę trzyma. I tak robiliśmy, Mąż kieszonka, ja 2x (kieszonki jakoś nie lubię). I dopiero Roma (dzięki Ci ) uświadomiła mi, że nie powinnam w 2x nosić, więc nauczyłam się kangurka, a mąż dalej w kieszonce. I teraz czytam, że też męża na kangurka trzeba będzie przerzucić i się pytam: po co na te warsztaty poszliśmy
    nie denrwuj sie, wsyzskto wporzadku
    sa rozne szkoly noszenia
    zapewne bylas u dordcy z Trageschule
    Trageschule jest najbardziej liberllna ze szkol, ma tez duze doswiadczenie, bo ponad 30 letnie i to, czego uczy, wynika z wiedzy i duuuuzego doswiadczenia.
    Nie zrobilas dziecku zadnej szkody.
    Pozostale szkoly, grzmia o szkodliwosci tego czy innego wiazania i wyznaja jedyne sluszne rodzaje wiazan i soposby ich motania. Jesli trafisz na wyrywkowa wypowiedz to mozna sie przerazic.
    Jseli dobrze wiazalas i ukladalas dobrze dziecko to nosilac bezpiecznie i zdrowo.
    Wiaznai dobiera sie od rodzicow i dziecka. Tak naprawde nie ma jedynego dobrego wiazania i sposobu wiazania. Doradcy roznia sie, szkoly roznia sie, ale najwazneijsze jest by rodzcow i dzieci wspomoc - to glowne zadanie doradcy.
    To jak wiazesz i w czym nosisz nie ma wiekszego znaczaniea - wazne by zdrowo i z radoscia dla Was.
    Tomek (III.07) Asia (X.09)

    Doradca po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule® Dresden
    http://fotelik.blox.pl/html

  6. #46

    Domyślnie

    No coz, mnie i 2x i kieszonki uczyl doradca ( a wlasciwie dwoch) na szkoleniu - jakij szkoly chyba łatwo sie domyslic
    Ci doradcy nie uwazali ze noszac w tych wiazaniach robie dzicku krzywde - oczywiscie musza byc dobrze zamotane ale to chyba nie powinno dziwic! Z niektorych wypowiedzie z tego watku wynika,ze te 2 wiazania to samo zło... bardzo wspolczuje mama ktore dopiero zaczynaja nosic i trafiaja na tak sprzeczne opinie...

    Cytat Zamieszczone przez Kasia.234 Zobacz posta
    kto wie ten wie, a kto nie ma się dowiedzieć, ten się raczej na forum nie dowie (że tak zagadkowo pojadę )
    Kasia tez jestem ciekawa co sie zmienilo w kwestii noszenia i dlaczego to tajemnica....?

    Mayka1981



    Z lekarzami tez tak mam ze zawsze sprawdzam i sama podejmuje decyzje czy podac dziecku dany lek czy nie...

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    noszę jeszcze w kółkowej i pouchu i hybrydzie stroczowej, ale może mogę
    mi. ale kólkowa i pouch to na krotkie dystanse a hybryda dopiero dla siedzacego... ja caly czas mysle o noszeniu tak od 4 miesiecy do siedzacego własnie. Franek raczej nie zapowiada sie na mełego, lekkiego i kompaktowego

    Padthai


    www.fotodzieciaki.blogspot.com - fotografia ciążowa, fotografia rodzinna, fotografia...
    www.fotodzieciaki.com

    DOULA





    "Dziecko małe, lekkie, mniej go jest. Musimy się pochylić, zniżyć ku niemu." J. Korczak "Prawo dziecka do szacunku"

  7. #47
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez andzia330 Zobacz posta
    mi. ale kólkowa i pouch to na krotkie dystanse a hybryda dopiero dla siedzacego... ja caly czas mysle o noszeniu tak od 4 miesiecy do siedzacego własnie. Franek raczej nie zapowiada sie na mełego, lekkiego i kompaktowego
    no to - tak jak napisałam - plecak i okazjonalnie (nie na spacer) kangurek

  8. #48
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez andzia330 Zobacz posta

    Kasia tez jestem ciekawa co sie zmienilo w kwestii noszenia i dlaczego to tajemnica....?
    dziewczyny, ale to nie do mnie pytanie
    ja jestem tylko szarym żuczkiem forumowym, ja nie mam wiedzy, obserwuję sobie tylko i wyciągam wnioski

  9. #49
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Kasiu, obserwujesz może co ile się pojawiają "przeażające" wątki o 2x?

    tak co pół roku chyba, prawda?

  10. #50
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    Kasiu, obserwujesz może co ile się pojawiają "przeażające" wątki o 2x?

    tak co pół roku chyba, prawda?
    mam swoje przemyślenia na ten temat i różne teorie ale w sumie nie chce mi się nawet pisać, zaraz będzie kolejna wojna, a po co to?

  11. #51
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    i słusznie

  12. #52
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Irlandia/Galway
    Posty
    2,796

    Domyślnie

    Nie wiem o co chodzi z tajemniczymi "wojnami" i "kto wie to wie", ale ciekawie sie obserwuje jak na tym forum odbywa sie masowe zniechecanie rodzicow do noszenia. Chyba przodujemy w tym jesli chodzi o fora chustowe na swiecie.
    Nic a nic mnie nie dziwi, ze w takim UK, porownywalnym co do liczby ludnosci, nosi coraz wiecej osob, kwitna wypozyczalnie chust, a na angielskim forum ludzie wciaz sie potrafia podniecic nowa chusta i zakladac watki z cyklu "zobaczcie co fajnego do mnie idzie!".
    Mam wrazenie, ze wszedzie indziej noszenie w chuscie to przede wszystkim radosc dla rodzica i dziecka. U nas to specjalistyczna umiejetnosc uwarunkowana kursami i ciaglym strachem "ze cos robie nie tak" wymagajacym KONIECZNIE uspokojenia u EKSPERTA.

    Gratuluje doradcom!!!
    A. 02.2010, T. 06.2012

  13. #53
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Ananke Zobacz posta
    Nie wiem o co chodzi z tajemniczymi "wojnami" i "kto wie to wie", ale ciekawie sie obserwuje jak na tym forum odbywa sie masowe zniechecanie rodzicow do noszenia. Chyba przodujemy w tym jesli chodzi o fora chustowe na swiecie.
    Nic a nic mnie nie dziwi, ze w takim UK, porownywalnym co do liczby ludnosci, nosi coraz wiecej osob, kwitna wypozyczalnie chust, a na angielskim forum ludzie wciaz sie potrafia podniecic nowa chusta i zakladac watki z cyklu "zobaczcie co fajnego do mnie idzie!".
    Mam wrazenie, ze wszedzie indziej noszenie w chuscie to przede wszystkim radosc dla rodzica i dziecka. U nas to specjalistyczna umiejetnosc uwarunkowana kursami i ciaglym strachem "ze cos robie nie tak" wymagajacym KONIECZNIE uspokojenia u EKSPERTA.

    Gratuluje doradcom!!!
    o właśnie! myślę nad tym wątkiem/tematem od wczoraj i cieszę się, że mam już wyrobione zdanie na temat noszenia bo muszę przyznać, że gdybym trafiła tu jako początkująca to uznałabym, że noszenie zwyczajnie szkodzi dziecku (i rodzicom w sumie też) i nie warto nawet zaczynać

  14. #54
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Ananke, sugerujesz, że po wprowadzeniu nowych wymianek już w ogóle nie wiadomo o co chodzi na tym forum?

  15. #55
    Chustoholiczka Awatar Padthai
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Wrocław, Kłodzko
    Posty
    3,204

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Ananke Zobacz posta
    Nie wiem o co chodzi z tajemniczymi "wojnami" i "kto wie to wie", ale ciekawie sie obserwuje jak na tym forum odbywa sie masowe zniechecanie rodzicow do noszenia. Chyba przodujemy w tym jesli chodzi o fora chustowe na swiecie.
    Nic a nic mnie nie dziwi, ze w takim UK, porownywalnym co do liczby ludnosci, nosi coraz wiecej osob, kwitna wypozyczalnie chust, a na angielskim forum ludzie wciaz sie potrafia podniecic nowa chusta i zakladac watki z cyklu "zobaczcie co fajnego do mnie idzie!".
    Mam wrazenie, ze wszedzie indziej noszenie w chuscie to przede wszystkim radosc dla rodzica i dziecka. U nas to specjalistyczna umiejetnosc uwarunkowana kursami i ciaglym strachem "ze cos robie nie tak" wymagajacym KONIECZNIE uspokojenia u EKSPERTA.

    Gratuluje doradcom!!!
    dziekuje w koncu doradcy musza jakos zarabaic
    Tomek (III.07) Asia (X.09)

    Doradca po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule® Dresden
    http://fotelik.blox.pl/html

  16. #56

    Domyślnie

    o matko a ja naprawde chcialam sie dowiedziec bo nie pamietam kiedy starsza wrzucilam w 2X, a tutaj kolejna "wojna" się szykuje.

    Czyli zrobie tak jak przypuszczałam, jak mi intuicja i wiedza podpowiada!

    Az sie boje jakies kolejne watki zakładac.... bo znowu bedzie ze "ktos cos wie" ale nie powie, albo ze sa mniej lub bardziej wtajemniczeni i musze milczec jak głazy co by Ci nie wtajemniczeni sie nie dowiedzieli jakie to nowe odkrycia sie pojawily Bo ja totalnie nie sledze tego wszystkiego - nie mam na to czasu! Dopiero teraz (dzieki temu watkowi) sie dowiedzialm ze sa jakies wojny o 2X nawet do glowy by mi nie przyszlo...

    mi. czyli nieszczesny kangurek do konca zime a potem plecak
    www.fotodzieciaki.blogspot.com - fotografia ciążowa, fotografia rodzinna, fotografia...
    www.fotodzieciaki.com

    DOULA





    "Dziecko małe, lekkie, mniej go jest. Musimy się pochylić, zniżyć ku niemu." J. Korczak "Prawo dziecka do szacunku"

  17. #57
    Chusteryczka Awatar Frezis
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,972

    Domyślnie


    całe życie się człowiek czegoś uczy...
    Dzieci to... kupa. Kupa radości i kupa kupy I jeszcze kupa zmartwień...

    Franek (Kako) 02.02.2008
    Krysia (Izia) 26.10.2009
    Janek 30.07.2014

    www.wysokipoziomcukru.pl
    www.dalekiswiat.pl
    zdjeciarka.blogspot.com

    Według psychologów dzieci wyrastają z lęku separacyjnego po drugim roku, nie piszą kiedy wyrastają z niego matki...

  18. #58
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez andzia330 Zobacz posta

    mi. czyli nieszczesny kangurek do konca zime a potem plecak
    nie wiem, Aniu
    nie widziałam Was.
    pytałaś jak się organizowały matki kangurowo-plecakowe, to napisałam

    u nas o "przodzie" po skończonym 3 mcu (ze względu na ruchliwość i ciekawość świata) mowy nie było

  19. #59

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    nie wiem, Aniu
    nie widziałam Was.
    pytałaś jak się organizowały matki kangurowo-plecakowe, to napisałam

    u nas o "przodzie" po skończonym 3 mcu (ze względu na ruchliwość i ciekawość świata) mowy nie było
    moze wreszcie kiedys sie zobaczymy

    ja plecaczek bardzo lubie ale nie w zimie ;(
    no ale juz zaraz wiosna - mam nadziej ze ciepla!

    Wlasnie zawiazalam tego #$%^&*( kangurka i mam jeszcze 1 pyt techniczne jak to robicie ze pzry normalnym uywaniu rak nie zjezdza Wamten @#$%^&*( motylek??? bo mnie zjezda ...
    www.fotodzieciaki.blogspot.com - fotografia ciążowa, fotografia rodzinna, fotografia...
    www.fotodzieciaki.com

    DOULA





    "Dziecko małe, lekkie, mniej go jest. Musimy się pochylić, zniżyć ku niemu." J. Korczak "Prawo dziecka do szacunku"

  20. #60
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    podwijamy (nie podciągamy) rękawki

    (składam na pól, na pół, na pół)

    spotkajmy się, spotkajmy! im szybciej, tym lepiej

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •