nazywa się pysznie: Czekoladowe Ciasteczko
właśnie przybyło z Bardzo Daleka.
a jest to... manduca.
manduca jak nie manduca.
materiał piękny, żadnych, typowych dla manduki szmatowości tkaniny, wyłażących nitek etc.
jest delikatna, połyskująca, piękna, klasyczna, brązowo-czarno-czerwona.
co ważne - szyta w Czechach, a nie w Chinach.
niespodzianka dla taty Amelki
ps. manduca wygrała w moim rankingu nosideł idealnych. bałam się, że rozczaruje mnie materiał, ale jestem... zachwycona.
zdjęcia później.
musiałam opowiedzieć o swoim zachwycie.
tutaj można ją zobaczyć: http://www.nosenideti.cz/zbozi.php?volb ... d=ManChoco