i wysłałam ich na pierwszy samodzielny spacer.
Męża do chusty nie muszę przekonywać. Raczej siebie by zawiązać jego zamiast siebie. Może w końcu się przełamie.
Macie jakieś dobre rady?
i wysłałam ich na pierwszy samodzielny spacer.
Męża do chusty nie muszę przekonywać. Raczej siebie by zawiązać jego zamiast siebie. Może w końcu się przełamie.
Macie jakieś dobre rady?