Jaka afera z Erosem, że niektóre egzemplarze mają pomieszane strony, znaczy metkę wszytą nie po tej, co powinna być.
Po części problem rozumiem, chociaż nie do końca. Teraz będzie się pewnie pojawiać na bazarkach Eros dobry i Eros zły
.
Jaka afera z Erosem, że niektóre egzemplarze mają pomieszane strony, znaczy metkę wszytą nie po tej, co powinna być.
Po części problem rozumiem, chociaż nie do końca. Teraz będzie się pewnie pojawiać na bazarkach Eros dobry i Eros zły
.