lipy mają 30% a kółka - ja mam te z pierwszego rzutu, też chyba 30. amsrt ma rachę że to może kwestia gęstości tkania, imho koła są bardzo gęsto tkaną chustą.
Może to też trochę kwestia wiązania - ja głównie w plecaku z koszulką albo w prostym ale z tybetanem noszę.
z krzyżem rzadziej a ostatnio raczej w ogóle

ja żałuję że balony konopne mam tylko 5 bo ja obecnie już tylko w 6 i 7 noszę ...

z tym przyzwyczajeniem to też może trochę racji masz - bo ja lepiej się czuję z jedwabnych irysach niż w lnianym indio glut...

a jak Ci się Lampko mosiło w wełnianych gałązkach? bo one raczej 13 kilogramom nie dały rady?
zapraszam do wypróbowania kółek kiedyś