-
Chustofanka
Amitola Girasol...znacie coś lepszego? :)
Cześć dziewczyny...mam nadzieję, że moje pytanie nie wywoła burzy wśród zwolenniczek różnych opcji
Chciałabym się jedynie poradzić jaką chustę powinnam teraz nabyć...
Amitola to była/jest moja miłość, dla mnie jest mięciutka, łatwa w dociąganiu i piękna...ale nie mam porównania z innymi. Jak pewnie same tego doświadczyłyście, w życiu każdej chustoholiczki pojawia się moment, gdy zaczyna doskwierać brak nowej chusty...i tu pojawia się pytanie...jakiej? Nie chciałabym się rozczarować, ale na lamborgini mnie nie stać
Mój dzieć zaczyna coraz więcej ważyć, więc pewnie bardziej nośna by się zdała...konopie? Wełna? Len? Chodzi mi o konkretne chusty, bo pomimo przekopania forum, zielona jestem
Rozważam również opcję zamiany, ale wtedy tym bardziej musiałabym nabyć jakieś cudo, bo póki co moje
nie zniosłoby rozstania.
Dla jasności...póki co, sąduję, bo muszę uzbierać środki i przekonać się, czy moje maleństwo na stałe zaakceptowało noszenie (bo początki nie były łatwe)
Ale ja się zakochałam w szmatach, więc chyba siłą woli przekonam dziecia...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum