ja jestem z tych wkładów zadowolona. na noc wkładam 2, tak na wszelki wypadek, ale wtedy pupa jest ogrooomna, więc wydaje mi się że jeden starczy. Tyle tylko że synek się w nocy budzi na karmienie i jest przewijany więc dłużej niż 4h nie zdarzyło się by leżał w pieluszce. Przy innych wkładach nie było takiej chłonności.
bardzo szybko - przynajmniej te które ja mam (też kupione w Pupusie)
bo wkładki bambusowe jakie miałam to schły i schły i już drugie pieluchowe pranie robiłam a one dalej schły....
i jeszcze jedna zaleta, ponieważ te węglowe są ciemne to się plamy nie robią, a wiadomo przy dziecku co jeszcze na piersi papierki jednorazowe nie zawsze dawały radę i często gęsto coś się poplamiło.
A u mojej znajomej wkłady bambusowe nie sprawdziły się w ogóle. Dziecko było w nich niespokojne, wierciło się. Po zdjęciu pieluszki z pupy okazało się, ze skóra jest pod nią czerwona i bardzo ciepła. Zrezygnowała z ich używania. Były to wkłady węglowo-mikrofibrowe, grube i takie mięsiste, wydawały się okej.