"Pana Pierdziołkę" Młody dostał od szalonego wujka i równie szalonej ciotki na Mikołajki. Lubi - zawłaszcza Było morze, w morzu kołek....i Kto się gniewa, niech się gniewa, niech se przypnie nos do drzewa....
Części zatytulowanej WYLICZANKI NIEGRZECZNE jeszcze mu nie prezentuję bo są momentami drastyczne
Uzaleznienie me jest ogromne. W szafie czeka na JAKIEŚ okazje 9 książeczek. A wczoraj domówiłam kolejne dwieMiś ma tego tyle że długo mysli wieczorem co mamy mu poczytać przed snem.
Do tego na tyle mam nierówno pod sufitem, że kiedy trafię na fajną prmocję np w Dwóch Siostrach ksiązki za 50 % ( a był taki uroczy tydzień w DwóchSiostrach....)to kupuję dwa egzemplarze, bo przecież zawsze jakieś dziecko z naszego otoczenia ma urodziny/imieniny. To niech dostanie coś wartościowego
Zresztą sobie też kupuję i wygląda na to ze muszę przezrzucic się na bibliotekę![]()