Cytat Zamieszczone przez n2605 Zobacz posta

Liv a co masz do Konopnickiej Marii? Moje wydanie wierszy-smutną-wierzbą-polską-przesiąkniętych-wsią-nędzą-rymem jest przyozdobione dziełem grafika, który chyba nie widział tekstu, który miał ilustrować - pieski komputerowe, wesołe mordeczki, dzieciaczki, roślinność, chatka niemal lukrowana... mama moja kupiła, żeby szerzyć klasykę
"Sierotka Marysia" to największy koszmar mojego dzieciństwa.
nic, tylko nędza, brud i pozytywistyczny smród dydaktyczny. tak to przynajmniej zapamiętałam. uwielbiałam baśnie i strasznie się nią zawiodłam.
przy "Naszej szkapie" miałam ochotę się pociąć.
a teraz jeszcze Zocha dostała wierszyki Konopnickiej, których ilustrator się chyba w Martynkę zapatrzył. na trzeźwo czytać się nie da.