Pokaż wyniki od 1 do 20 z 163

Wątek: koszmarne książeczki dla dzieci ;)

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar Liv
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Wieś zwana Warszawą, zielone Powiśle
    Posty
    4,318

    Domyślnie

    a propos znalezisk to ja kiedyś wygrzebałam rzecz genialną, "Grę półsłówek". choć to już niekoniecznie dla dzieci
    chociaż... byłam jeszcze w przedszkolu jak babcia mi zapodawała "gra babcia w salopie" albo "draka w sali". i cholera, zawieruszyłam gdzieś.

    ale od czego jest internet
    http://www.grapolslowek.trout.pl/index.php
    Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)

    Pochłonęło mnie życie,
    więc w wirtualnym niebycie
    pozostaję do odwołania.



  2. #2
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Liv Zobacz posta
    aaaaa, napięłam się do zmarszczki pionowej na myślącym czole, bo nie znałam takich. i już zakumałam, pędzem do męża z "Ania stoi pod daszkiem".
    Monika - mama Natalii 26.05.2008

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar Liv
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Wieś zwana Warszawą, zielone Powiśle
    Posty
    4,318

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez n2605 Zobacz posta

    Liv a co masz do Konopnickiej Marii? Moje wydanie wierszy-smutną-wierzbą-polską-przesiąkniętych-wsią-nędzą-rymem jest przyozdobione dziełem grafika, który chyba nie widział tekstu, który miał ilustrować - pieski komputerowe, wesołe mordeczki, dzieciaczki, roślinność, chatka niemal lukrowana... mama moja kupiła, żeby szerzyć klasykę
    "Sierotka Marysia" to największy koszmar mojego dzieciństwa.
    nic, tylko nędza, brud i pozytywistyczny smród dydaktyczny. tak to przynajmniej zapamiętałam. uwielbiałam baśnie i strasznie się nią zawiodłam.
    przy "Naszej szkapie" miałam ochotę się pociąć.
    a teraz jeszcze Zocha dostała wierszyki Konopnickiej, których ilustrator się chyba w Martynkę zapatrzył. na trzeźwo czytać się nie da.
    Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)

    Pochłonęło mnie życie,
    więc w wirtualnym niebycie
    pozostaję do odwołania.



  4. #4
    Chustoholiczka Awatar Liv
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Wieś zwana Warszawą, zielone Powiśle
    Posty
    4,318

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez n2605 Zobacz posta
    aaaaa, napięłam się do zmarszczki pionowej na myślącym czole, bo nie znałam takich. i już zakumałam, pędzem do męża z "Ania stoi pod daszkiem".
    to tera ja będę kminić

    aaaaa. trochę mi zajęło
    Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)

    Pochłonęło mnie życie,
    więc w wirtualnym niebycie
    pozostaję do odwołania.



  5. #5
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Liv Zobacz posta
    na trzeźwo czytać się nie da.
    pucu pucu chlastu chlastu, to moje wydanie:

    Monika - mama Natalii 26.05.2008

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar Liv
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Wieś zwana Warszawą, zielone Powiśle
    Posty
    4,318

    Domyślnie

    tak, onaż ci to!
    Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)

    Pochłonęło mnie życie,
    więc w wirtualnym niebycie
    pozostaję do odwołania.



  7. #7
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Liv Zobacz posta
    tak, onaż ci to!
    patrz, jakie zbiegi. Nie prześladuję Marii odkąd media odtrąbiły, że miała dziewczynę ale czy z takim życiorysem ostoi się w lekturach szkolnych? Nie wiem.
    Monika - mama Natalii 26.05.2008

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar Liv
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Wieś zwana Warszawą, zielone Powiśle
    Posty
    4,318

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez n2605 Zobacz posta
    patrz, jakie zbiegi. Nie prześladuję Marii odkąd media odtrąbiły, że miała dziewczynę ale czy z takim życiorysem ostoi się w lekturach szkolnych? Nie wiem.
    zali muszę przychylniej na nią spojrzeć.
    być może za lat kilka będę walczyć, by się ostała w kanonie
    Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)

    Pochłonęło mnie życie,
    więc w wirtualnym niebycie
    pozostaję do odwołania.



  9. #9
    Chustoholiczka Awatar v
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    jakby Warszawa
    Posty
    3,301

    Domyślnie

    jeju, jedna z pierwszych zapamietanych przeze mnie fraz to ponoc samoroba mojej babci i jej psiapsiolek z gimnazjum:
    na plackim sasu rozkonial sie bryk.
    jednemu z policjamstrow rozmordal ore, a drugiemu napietal na depte.

    juz wiem, czemu jestem taka

    o piesku, co wpadl do kuchni, love!
    jak m Lu odspiewala o komarze, co z debu spadl, zapodalam natychmiast alternatywne wersje wlazlkotka.

    szukam Pana Pierdziolki jak najszybciej!
    dzieki!!

  10. #10
    Chusteryczka
    Dołączył
    May 2009
    Posty
    2,613

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez n2605 Zobacz posta
    pucu pucu chlastu chlastu, to moje wydanie:

    Mamy ci ją. Ale te obrazki to nic w porównaniu z niejakim "Misiem Kubą". Tylko w "Misiu..." nie ma kontrastu między obrazkami a tekstem.

  11. #11
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Amparo Zobacz posta
    Mamy ci ją.
    Słuchajcie, to jest totalny obłęd - na mojej półce to dzieło aspiruje do TOP20 najbrzydszych ksiażek dzieciństwa córki, a tu się okazuje, że wielu nabywcom nie zadrżała ręka przy kasie .
    Monika - mama Natalii 26.05.2008

  12. #12
    Chustomanka Awatar ifinoe
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    579

    Domyślnie

    jak ja się cieszę, że dopiero z tego wątku dowiedziałam sie o istnieniu Martynki...

    w przedszkolu Matyldy panie ostatnio czytają dzieciom serię kryminałów o Lasse i Mai - szarańcza zachwycona, mimo że nasza grupa to taka dość mocno kucykowo-księżniczkowo-barbiowa jest
    Październikowa plepla 2007
    Październikowy przeszkodnik 2012

  13. #13
    Chustopróchno Awatar Karusek
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    12,472

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez n2605 Zobacz posta
    Słuchajcie, to jest totalny obłęd - na mojej półce to dzieło aspiruje do TOP20 najbrzydszych ksiażek dzieciństwa córki, a tu się okazuje, że wielu nabywcom nie zadrżała ręka przy kasie .
    i u nas na półce stoi prezent od mamy chrzestnej Stasia choć mi się kojarzy głównie z czytania: a gdzie jest tęcza, a gdzie kałuża...

    w TOP20 mamy kilka wersji klasycznych baśni (z wylewaniem na zbójów gotującego się oleju, bieganiem za dziećmi z toporem itd. - te lukrowane jeszcze znoszę, ale za makabry jak wyżej dziękuję). Dzisiaj dałam jedną taką do pocięcia dzieciakom Z wyrzutami sumienia, bo książek się nie tnie, ale do czytania toto się nie nadawało
    2 + 7 (2005-2018)

  14. #14
    Chusteryczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Posty
    1,879

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Liv Zobacz posta
    "Sierotka Marysia" to największy koszmar mojego dzieciństwa.
    nic, tylko nędza, brud i pozytywistyczny smród dydaktyczny. tak to przynajmniej zapamiętałam. uwielbiałam baśnie i strasznie się nią zawiodłam.
    przy "Naszej szkapie" miałam ochotę się pociąć.
    a teraz jeszcze Zocha dostała wierszyki Konopnickiej, których ilustrator się chyba w Martynkę zapatrzył. na trzeźwo czytać się nie da.
    Ale Stefek Burczymucha "Dwóch sióstr" w oprawie graficznej Boguckiej - imo bardzo fajny!

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •