jestem nauczycielką. Mały absolutnie nie akceptuje butelki/kubeczka/łyżeczki.
skończyłam macierzyński i wróciłam do szkoły pod koniec listopada. problemu nie ma. nikt
bo wiesz, dziecko zacznie jeść inne rzeczy
no i nie pozwoli sobie na śmierć głodową![]()