ja bym chciała![]()
to chyba jeszcze zależy ile z dzieciaka zostało w rodzicupoza tym, tak z ręką na sercu... wzór szmatek oglądamy i podziwiamy jak leżą, w lustrach i na fotach, jeśli chusta staje się przedmiotem użytkowym, wzór schodzi na dalszy plan (przynajmniej ja tak mam)
a, i fajne są, bo nie są wielkie i tak szybko nie zginą po zamotaniu