moim zdaniem najnowsze CP są bardzo fajne, jedynie co mnie w nich wkurza to to, że nadal na bokach odciskają się gumki. IMO są bardzo zgrabne, tylko nie można dużo do nich napakować.
moim zdaniem najnowsze CP są bardzo fajne, jedynie co mnie w nich wkurza to to, że nadal na bokach odciskają się gumki. IMO są bardzo zgrabne, tylko nie można dużo do nich napakować.
witam, pierwszy raz udzielam się na forum, szukam wkładów jednorazowych Grovia tak tutaj trafiłam. Jednak jak przeczytałam co dziewczyny robia z napkami w otulaczach Grovia, nie mogłam się nie odezwac. Pieluszki Grovia używałam już przy swoim pierwszym dziecku, które teraz ma prawie 4 lata i wiem, że napki w otulaczach najbardziej potrzebne są jak dziecko zaczyna zaczyna raczkować a później chodzić, wtedy wkład jest na swoim miejscu i się nie przesuwa. Jestem przekonana, że dziewczyny, które je odpruły za parę miesięcy będą żałowały albo kupią nowe otulacze. Wkładów grovia używałam dopiero jak dziecko miało ok 6 mies, do tego czasu w otulacze wkładałam prefoldy i nic się nie odciskało. Jeżeli dziecku odciska się napka w otulaczu przy włożonej tetrze, to może spróbować z prefoldem?
Przy okazji,może któraś z mam wie, gdzie można kupić jednorazowe wkłady? Znalazłam w jednym sklepie, ale im się skończyły. Wiecie, gdzie można je znaleźć? za 2 tygodnie jedziemy na morze i bardzo mi zależy na szybkiej dostawie.
wielorazowo i organicalulu![]()
klucho dzięki, że się podzieliłaś spostrzeżeniami. Ja uważam, że otulacze grovia nie nadają się dla dzieci, które większą część czasu leżą, nie nadają się na nocki ani drzemki, nikt mnie do tego nie przekona. połóż sobie ten otulacz a na nim wkład, muślinę, cokolwiek; czuć tę napę wyraźnie.
Dlatego u mnie ostatnio ten otulacz głównie leży w szufladzie, bo na wyrwanie napy się nie zdecydowałam.
dla mnie jest to bardzo dobry otulacz "na rower", mam go na rzepy i jako jedyny jestem w stanie założyć młodemu na siedząconatomiast nie jest to nasz najszczelniejszy otulacz, jak przegapię i wkłady są mocno zmoczone niestety przecieka. Czyli Flip nadal niezawodny, ale na wyjścia w lecie tylko Grovia bo żaden mój otulacz nie ma takich pięknych wzorków, częściej zmieniam.
NEMO, dziękuję za odpowiedz
mamru, zgadzam się z Tobą, że otulacz Grovia z jej wkładem nie nadają się na noc i drzemki. U mnie na noc to tylko formowanka + otulacz wełniany, chociaż na drzemki czasami zakładam otulacz Grovia ale tylko z prefoldem i jest często ok lub z formowanką - zawsze jest ok. Nie chciałam nikogo przekonywać, ale raczej zniechęcić do odpruwania napek, ponieważ uważam, że grovia jest idealna dla dzieci już poruszających się właśnie dzięki tym napkom przytrzymującym wkład, krojowi otulacza i łatwości z jaką można ją założyć uciekającemu dziecku. Ja w swoim stosiku pieluszkowym dzielę pieluszki na tzw.nocne, drzemkowe i dzienne. Nie spotkałam jeszcze pieluszki uniwersalnej. Uważam, że pieluszki na drzemki najlepsze są pieluszki typu kieszonka - mocno zabudowane, szeroko między nogami, takie są moim zdaniem bardzo niewygodne przy raczkowaniu i chodzeniu. Grovia zdecydowanie na dzień, dziecko pełzające, raczkujące, chodzące i przy nauce korzystania z nocnika (ściągam pieluszkę bez odpinania).
Ja tez wreszcie wyprobowalam Grovia i musze przyznac, ze mnie urzekla. Moim zdaniem ta pieluszka ma najlepszy stosunek zgrabnosci do chlonnosci. Wyglada bardzo fajnie, zgrabniutko i latwo ja zalozyc poltoraroczemu nawiewajacemu dziecku. Trzeba ja czesciej zmieniac niz formowanki bambusowe, czy nawet CP, ale duzo lepiej wyglada na pupie. Zgadzam sie z Klucha, ze to pieluszka na czas aktywnosci dla nieco starszego dziecka.
Nemo, mam teraz te wkłady na testach. Schną b. szybko, szybciej niż konopne, choć i te nie schną u nas 2-3 dni jak niektórzy twierdzą. Tylko tak jak konopne wywijasz je na lewą stronę - całkowicie. I nie masz niedosuszonych końcówek. Mówię o suszeniu w zwisie (tak jak każdy inny wkład) w ciepłej łazience. Nie mam suszarki bębnowej.
Dla jasności co znaczy "całkowite wywinięcie" na lewą stronę zrobiłam fotki(z jednym z moich otulaczy)
Testuję, a raczej kończę testować po Kustafie, także dopiszę coś więcej niebawem. IMO to jest kolor - koralowygłęboki, czyli tak jak ujęła to Kustafa - soczysty, ale koralowy
![]()
Toopy& Binoo
Może nie musiałaś jak masz suszarkęTo marka amerykańska, a tam, jak w Kanadzie nikt nie suszy w zwisie, może że otulacze np. na powietrzu. Suszarki bębnowe są na porządku dziennym, jak w PL mieszkanie w mieście w bloku
Moim zdaniem w PL producent powinien zalecać takie właśnie suszenie w zwisie, z wywinięciem na lewą stronę. Od środka warstwa pul i polarek schnie błyskawicznie, a te konopie na zewnątrz potrzebują wtedy nocy i kawałeczek, a mikrofibra szybciej, ale zapomniałam dokładnie sprawdzić, bo pieluchy wyprałam pod wieczór i rano były suchutkie. Następnym razem pranie zrobie rano
![]()
Toopy& Binoo