O, to ciekawe mam wręcz przeciwnieW Domku nigdzie nie napomknięto, że te realizacje stoją gdzieś niezgodnie z kontekstem i otoczeniem... Raczej opisy otoczenia pasują do konkretnych domków - szczegółów nie pomnę, bo ostatnio dziecko samo Domek "czyta'" od czasu do czasu, ale ten domek podziemny, czy też taki schodkowy zostały zbudowane raczej w sprzyjających okolicznościach przyrody
. Fakt, nie jest to ksiązka o osiedlach domków-bliźniaków jednojajowych, ale nie widzę w tym nic złego, że się pozytywnie pobudza wiedzę i wyobraźnię.