Moja miłość do Nati ostatnio powróciła gdy nabyłam granatowego japana
Ale,żeby nie było tak kolorowo...nienawidzę natkowych metek!!!!!!!!
No obłęd po prostu,kawał wielkiej wszytej na środku gryzącej,nie dającej się schować metki wrrrrr
Było już milion pińcet razy o tych metkach,wiem,ale może by tak z małą sugestią(petycją) do Nati o zmianę metek?
Co Wy na to?






Odpowiedz z cytatem


Czy nie można po prostu jako oznaczenie środka koalowe logo bez napisów i przyszyte jak owieczka w LL? Przecież to samo co na środku jest też na ogonach! I są za duze na środku! I wszyte obie po lewej stronie
A ja np. japana rudego noszę tylko po lewej





