Mam zielony Izer - szmatan, jakich mało, w dodatku cieniutki, miękki i samowiążący się. Nosiłam w nim ciężkie dziecko w plecaczku i naprawdę luz, dawał radę. Niedoceniona szmata.
Mam zielony Izer - szmatan, jakich mało, w dodatku cieniutki, miękki i samowiążący się. Nosiłam w nim ciężkie dziecko w plecaczku i naprawdę luz, dawał radę. Niedoceniona szmata.