kieszonki, o których tu mowa są one size, czyli na mniejszym lub wyjątkowo drobnym dziecku będą dawały dużą pupę. formowanki są z reguły w kilku rozmiarach, dlatego i pupa jest mniejsza.
za każdym razem te nasze dyskusje o wielkości pupy mnie fascynująjak pytam dostawców o wielkość "odwłoka" to się w czoło pukają. muszę wyjaśniać, że polki to wyjątkowe estetki
. np. w niemczech to w ogóle nie jest problem: pieluszka ma byc chłonna i w miarę tania. to wszystko....
sama zaopatrzyłam julkę w pieluszki "w rozmiarówce". i co? po 5 tygodniach jedziemy na one size, bo z "s" już wyrosła![]()