Pokaż wyniki od 1 do 20 z 237

Wątek: Uczulenie na polar w pieluszce

Mieszany widok

  1. #1
    Chustofanka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    453

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez espejo Zobacz posta
    Na upały polecam samą tetrę, otulacz welniany, jesli trzeba, samą formowankę (naturalną) - zadne polary, welury, pul - takie lepiej odlozyc na chlodniejsze dni.
    Tylko że ja wybrałam wersję najbardziej ekonomiczną i mam tylko tetrę, kilka wkładów z mikrofibry i otulacze pul. Żadnych formowanek, wełnianych otulaczy też nie mam

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar espejo
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    3,851

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pulpecja Zobacz posta
    Tylko że ja wybrałam wersję najbardziej ekonomiczną i mam tylko tetrę, kilka wkładów z mikrofibry i otulacze pul. Żadnych formowanek, wełnianych otulaczy też nie mam
    Mikrofibry uzywa sie jako wkladow do srodka pieluszki, a nie bezposrednio przy skorze. Może podrażniac.
    Upoluj w lumpeksie welniany (100%) sweter, mozesz wyciac prostokat i klasc na to dziecie w samej tetrze (nie doczytalam jak duze dziecię) - mozesz tez pokombinowac i otulacz jakis prosty uszyc, mozna tez cos na bazarku tanio upolowac.
    Welna to bardzo dobra inwestycja w skorę że tak powiem - ja nie ma przeciwskazań np uczulenie
    Truscaffkowa Marzenka
    starszy i młodszy .... bardzo mi urośli







  3. #3
    Chustofanka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    453

    Domyślnie

    Ja tą mikrofibrę mam z kieszonek właśnie, bo kupiłam te chinki z allegro, chyba mam 3, ale z nich kupa wyciekała więc nie używam. Tylko wkłady do otulacza, ale nie wiedziałam że lepiej nie używać bezpośrednio przy skórze. W sumie do tej pory nie zauważyłam żadnych podrażnień, ale będę uważać
    Córcia 4,5 miesiąca, więc jeszcze leży tylko. Popróbuję z wełną. Tylko ja za granicą przebywam do końca sierpnia i mi sie teraz nie opłaca na bazarku kupować

  4. #4
    Chustomanka Awatar tytanowa@
    Dołączył
    Sep 2011
    Miejscowość
    Otwock
    Posty
    974

    Domyślnie

    A z ciekawości... Po czym poznać, że sweter jest 100% ok i czy nie trzeba takiego otulaczyka lanolinować jeszcze czy coś? To się 'normalnie' uda uszyć? pulpecja ciesz się, że chociaż jeszcze nie jest mobilna Ja powoli zaczynam mieć jakąś traumę zmieniaczowo-pieluszkową. Wzdrygam się przed każdą zmianą pieluchy, tak mi dziecko ucieka, więc nawet pomyślałam, że takie wełniane gatki mogą być fajne. Fik mik i jeszcze oddychają

    Hey ho! Let's go!
    miluni.pl

  5. #5
    Chustomanka Awatar Tehanu
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    684

    Domyślnie

    Ja nie miałam wełnianego kocyka, a odzysk z lumpka nie przyszedł mi do głowy - wietrzyłam młodego normalnie, na polarowym kocyku. Efekt był
    Raz mieliśmy takie porządniejsze odparzenie - naprawdę niefajne, nie reagowało na nic. Pomógł w końcu wodny roztwór gencjany, posmarowałam dosłownie kilka razy i było OK, tylko wszystko fioletowe

  6. #6
    Chustonówka
    Dołączył
    Aug 2011
    Posty
    16

    Domyślnie

    u mnie odparzenie już pare razy przeszło po nasmarowaniu pupy czysta lanoliną- idealnie zabezpiecza skóre przed wilgocią, a że natłuszcza sie pieluchy - no to co, przecież siup do wody z płynem do naczyń i po sprawie. Zdrowa pupa wazniejsza!
    Maria16.03.2011

  7. #7
    Chustofanka Awatar Dorotaa
    Dołączył
    Jan 2012
    Miejscowość
    Kato
    Posty
    394

    Domyślnie

    U nas przy wielo na szczęście nic się nie dzieje, ale jak jeszcze do niedawna stosowaliśmy pampersy to najlepiej pomagał Linomag.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •