Powiem tak: nawet jeśli ten chlor w zwykłej tetrze jest toksyczny, to i tak pampki są toksyczne o niebo bardziej. Nie każdego stać na niebielone muśliny za 12 zł/sztuka. Ja mam trochę marketowej tetry i dawno się sama rozgrzeszyłam.
Nigdy nie słyszałam o dziecku uczulonym na tetrę - na środki piorące, owszem, na pampersy wszelakie tym bardziej, ale nie na bawełnianą tetrę.
Edit: a o tym uczuleniu na tetrę to kto pisał, jakiś sprzedawca jednorazówek?![]()