Po nocy przy częstym zmienianiu jednorazów pupa o niebo lepiej, zaczerwienienia zniknęły. Teraz założyłam Marysi tetrę smarując przedtem linomagiem i zobaczymy.
Kilka dni temu próbowałam też kieszonek (ich nie moczyłam w kwasku) i nie było najgorzej, ale też stosowałam linomag (wiem, że się nie powinno, ale trudno). Masakra była po wkładzie bambusowym na noc, ale to pewnie przez to, że za długo siedział na pupie niezmieniany. Więc może to nie do końca wina wielorazów samych w sobie, ale jakoś też wcześniej nic się nie działo złego, właśnie aż do chwili namoczenia w kwasku
.




. Teraz założyłam Marysi tetrę smarując przedtem linomagiem i zobaczymy.
i
Odpowiedz z cytatem