U nas wszystko było super w wielo aż do akcji z kwaskiem cytrynowym. Wcześniej pieluchy już zaczęły śmierdzieć amoniakiem, (choć z pupą nic się nie działo) więc zrobiliśmy stripping i namaczanie w kwasku, potem oczywiście płukanie i się zaczęło: pupa i uda w czerwonych plackach. Czy to możliwe, że to po kwasku? Może nie wypłukał się jak należy, ale potem pieluchy były prane jak zazwyczaj z dodatkowym płukaniem, a odparzenia były wciąż koszmarne. Teraz jest poprawa przy stosowaniu jednorazów z grubą warstwą linomagu. Próbowałam wracać do wielo, ale zawsze kończyło się to pogorszeniem stanu pupki. Czy upranie jeszcze raz wszystkiego na 95 stopni pomoże? Chciałabym wrócić do pieluszek wielorazowych, ale aż boję się przestać stosować linomag![]()
Minka - sierpień 2011i
Zosinka - sierpień 2014
I jeszcze Ktoś