Pokaż wyniki od 1 do 20 z 237

Wątek: Uczulenie na polar w pieluszce

Mieszany widok

  1. #1
    Chustonówka
    Dołączył
    Sep 2011
    Posty
    22

    Domyślnie

    Na odparzenia świetne jest siemię lniane. Parzę jak do picia i przemywam przy każdej zmianie pieluchy - u nas działa lepiej niż wszystkie kremy Moja się odparza od wszystkiego. W jedno dramat, nieważne jak często zmieniam, w wielo nieźle, ale my głównie na tetrze. Jedzenie też ma znaczenie, jak zjem jabłko to zawsze pupa odparzona Ostatnio nawet szyję sobie odparzyła - taka delikatna księżniczka... Więc u nas stały wypróbowany zestaw - siemię lniane do leczenia i mąka ziemniaczana zapobiegawczo No i wietrzenie ale to chyba oczywiste

  2. #2
    Chustomanka Awatar Marsjanka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Stare Babice
    Posty
    569

    Domyślnie

    czego używasz do prania?
    proszek, dodatek, olejek itp.????
    Kasia
    mama samych córek: Marianny (29.08.1999), Michaliny (03.06.2006), Matyldy (01.04.2010), Melanii (22.07.2014)
    www.wielorazowo.pl - pieluszki wielorazowe

  3. #3
    Chustomanka Awatar kista1
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    1,491

    Domyślnie

    ja używam proszek dla dzieci plus nappy fresh, u mnie pomogło jak przy każdej zmianie pieluszki myje ją zwykłą czystą wodą i wycieram ręcznikiem. Żadnych chusteczek zapachowych już nie używam. Przy ząbkach też się często odparza
    Bianka 04-09-2010

  4. #4
    Chusteryczka
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,586

    Domyślnie

    jesli juz wszystko z pieluchami zrobilas to odpusc pieluchom bo to chyba nie one sa winne

    opisz jak to odparzenie wyglada, gdzie dokladnie sie znajduje (posladki, okolica odbytu) jest takie mokre czy tu suche krostki no wiesz tak dokladnie opisz to mzoe cos poradzimy

    a jak nie to idz do lekarza po bardziej specjalne masci

  5. #5
    Chustofanka Awatar alphax
    Dołączył
    Feb 2011
    Posty
    311

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mmadzik Zobacz posta
    A może to nie są typowe odparzenia tylko pieluszkowe zapalenie skóry? To jest grzybicze i w zasadzie rodzaj używanych pieluszek pełni tu rolę drugoplanową, albo wcale...
    My to teraz przechodzimy - pupa b. brzydka, smarujemy Clotrimazolem i maścią ze sterydami, niestety... "Domowo" nie dało się tego wyleczyć. Może u Was też czas na lekarza?
    A to zapalenie to jestem w stanie sama rozpoznać czy lekarz konieczny??

    Cytat Zamieszczone przez ceinwyn Zobacz posta
    Na odparzenia świetne jest siemię lniane. Parzę jak do picia i przemywam przy każdej zmianie pieluchy - u nas działa lepiej niż wszystkie kremy Moja się odparza od wszystkiego. W jedno dramat, nieważne jak często zmieniam, w wielo nieźle, ale my głównie na tetrze. Jedzenie też ma znaczenie, jak zjem jabłko to zawsze pupa odparzona Ostatnio nawet szyję sobie odparzyła - taka delikatna księżniczka... Więc u nas stały wypróbowany zestaw - siemię lniane do leczenia i mąka ziemniaczana zapobiegawczo No i wietrzenie ale to chyba oczywiste
    Spróbuje z tym siemieniem

    Cytat Zamieszczone przez Marsjanka Zobacz posta
    czego używasz do prania?
    proszek, dodatek, olejek itp.????
    lovela i nappy fresh, plus dodatkowe płukanie - piore tak od początku i nic sie do tej pory nie działo

    Cytat Zamieszczone przez kista1 Zobacz posta
    ja używam proszek dla dzieci plus nappy fresh, u mnie pomogło jak przy każdej zmianie pieluszki myje ją zwykłą czystą wodą i wycieram ręcznikiem. Żadnych chusteczek zapachowych już nie używam. Przy ząbkach też się często odparza
    chusteczek tez nie uzywam, tylko woda

    Cytat Zamieszczone przez aladw Zobacz posta
    jesli juz wszystko z pieluchami zrobilas to odpusc pieluchom bo to chyba nie one sa winne

    opisz jak to odparzenie wyglada, gdzie dokladnie sie znajduje (posladki, okolica odbytu) jest takie mokre czy tu suche krostki no wiesz tak dokladnie opisz to mzoe cos poradzimy

    a jak nie to idz do lekarza po bardziej specjalne masci
    głównie w okolicach odbytu, czasami też na styku pośladków, nie są to suche krostki tylko większe czerwone plamy, nie jakieś wielkie placki ale nie krostki. I bardziej mokre niż suche. Dzisiaj jest cały dzień w jednorazówkach i jest lepiej. Kurcze cały czas mam wrazenie ze to jednak cos jest z tymi pieluchami wielo...

  6. #6
    Chusteryczka
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,586

    Domyślnie

    na pieluchy najłatwiej zwalić winę
    to zrob test stosuj przynajmniej 2 tyg tylko jedno i zobacz jak to sie zmienia

    czy jest to swędzące? tzn czy maluch się drapie?

    mozesz sprobowac tez podac probiotyk doustnie, gdy zmieni sie flora bakteryjna jelita , kupy tez stana sie inne i beda mniej draznic. Jesli to faktycznie grzybica to to tez pomoze, a na skore wtedy faktycznie clotrimazol

    wybic grzyby z ubran nie jest latwo - gotowanie i prasowanie ale obie tez rzeczy przy PULu to raczej niemozliwe

  7. #7
    Chustofanka Awatar alphax
    Dołączył
    Feb 2011
    Posty
    311

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aladw Zobacz posta
    na pieluchy najłatwiej zwalić winę
    to zrob test stosuj przynajmniej 2 tyg tylko jedno i zobacz jak to sie zmienia

    czy jest to swędzące? tzn czy maluch się drapie?

    mozesz sprobowac tez podac probiotyk doustnie, gdy zmieni sie flora bakteryjna jelita , kupy tez stana sie inne i beda mniej draznic. Jesli to faktycznie grzybica to to tez pomoze, a na skore wtedy faktycznie clotrimazol

    wybic grzyby z ubran nie jest latwo - gotowanie i prasowanie ale obie tez rzeczy przy PULu to raczej niemozliwe
    Wydaje mi sie ze go nie swędzi, spróbuje z tym probiotykiem i z jednorazówkami. Zeby to nie była grzybica...

  8. #8
    Chustonówka
    Dołączył
    Sep 2011
    Posty
    22

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez alphax Zobacz posta
    głównie w okolicach odbytu, czasami też na styku pośladków, nie są to suche krostki tylko większe czerwone plamy, nie jakieś wielkie placki ale nie krostki. I bardziej mokre niż suche. Dzisiaj jest cały dzień w jednorazówkach i jest lepiej. Kurcze cały czas mam wrazenie ze to jednak cos jest z tymi pieluchami wielo...
    Z opisu podobnie jak u nas, tyle że u nas w pieluchach wielo jest lepiej (w jedno robiły się z tego rany). Spróbuj zaobserwować czy to nie ma związku z jedzeniem. Jak u nas jest źle to robię tak: przy każdej zmianie pieluchy myję wodą, przemywam siemieniem, osuszam, potem pudruję mąką ziemniaczaną. Do tego duuuużo wietrzenia i kąpiel w krochmalu. Strasznie dużo zabawy ale nic prostszego się nie sprawdziło A używasz jakiegoś kremu? Bo np sudocrem pogarsza u nas sprawę

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •