Co do prania to co 2-3 dni pierę, najpierw płukanie później pranie z polową proszku Jelp (stosowany od początku) razem z ciuchami i z płukaniem intensywnym. Do prania Nappy i olejek kilka kropli, ostatnio herbaciany a nie lawendowy.
wiecie co, rzeczywiście ostatnio otulacze i wkłady albo bambus albo mikropolar, ale wkładam też tetrę + otulacz flip czy kolorowe "krowy" z bambusem... papierków nie używamy bo qpa głownie w zlewie. Jak tylko ma "mokro" od razu kropy... Ania ostatnio zsiusiała się do łóżka i tam gdzie dłużej była mokra, tam pojawiły się takie same kropki. Muszę pokombnować, wszystko wypiorę chyba od nowa, ale w 60st. Wysadzanie raz udane raz nie, więc trudna sprawa. Obadamy.
Dzięki za podpowiedzi![]()