Ciągle stoi na półce i czeka aż ktoś zechce czytać... Z przekartkowania, to coś lżejszego od Jasienicy, a poważniejszego od Bąkiewicz.
Co do wieku, typowałabym końcówkę podstawówki (6 klasa może?), choć wyrobiona czytelniczka łyknęłaby bez problemu.