U nas anachronizmy są ok, córka wielbi starocie, więc mogę Cię wywieźć na manowce jej lekturami, czytała wszystko wymienione plus
Przygody Meliklesa Greka i Diossos Makowieckiego
Oko proroka
Faraona Prusa (mówi, że super)
Quo vadis(czytałam nieco srarsza i mi też się wtedy podobało)
Hrabia Monte Christo (ja nie byłam w stanie czytać, ona czytała z wypiekami)
chce dorwać Królową Margot, odkąd dowiedziala się o książce
Błękitny ptak - to staroć od dziadka o Indianach, ale mówi, że dzieje się dawno dawno temu
Krabata zna? tylko to raczej baśniowe niż historyczne, ale dzieje się dawno
może Przyborowski? choć tego jeszcze za dużo dziadek jej nie podrzucił, więc nie sprawdziła, moje rodzeństwo chętnie czytało (ja byłam zbuntowana i nie czytałam tego, co tata nam podrzucał, ale b. lubiłam Bitwę pod Raszynem)
z mitologiczno-przygodowych Percy Jackson i Magnus Chase (to Asgard a nie Olimp) oraz słowiańska wersja czyli seria Plemiona Łukasza Radeckiego.
z innej parafii, z nowinek, to ostatnio czytała Willę z lasu, i super super



Odpowiedz z cytatem