Boże Narodzenie dawno za nami, wiosna, wiosna teraz, tu chyba nie ma aż takiego wyboru, więc dopisuję:
Sven Nordqvist, Rwetes w ogrodzie, z serii o Findusie i Pettsonie, tym razem sadzących wiosną warzywa, wiek 3+
niestety na półce na szybko nic innego tak wiosennego nie znalazłam
co jakiś czas przewija się pytanie o książki smokowe, więc w ramach spłacania długów światu zbieram do kupki:
Christina Björk, il. Eva Eriksson, Księżniczki i smoki uwspółczełnione (gadżety typu telewizor, internet, król hippis pozwalający dziecku na wszystko i takie tam) historyjki o smokach i księżniczkach, małym chłopcom też się podoba; wiek 3+
Émilie Beaumont, Smoki. Świat w obrazkach - niby encyklopedyczny przewodnik po rodzajach smoków z dłuższym opowiadaniem na koniec; wiek - pewnie też 3+
Wanda Chotomska, il. Edward Lutczyn, Smok ze smoczej jamy wierszowana historia szewczyka Dratewki w wersji polskiej i angielskiej; wiek - pewnie też 3+
Anna Chachulska, il. Piotr Socha, Jak Szewczyk smoka pokonał, "To jest stricte legenda o Smoku Wawelskim z przepięknymi ilustracjami" (Luthienna)
Andrzej Mleczko, Ewa Mleczko, Smoczek Marian z Drakosławic. Bajki na dobranoc, nieco dydaktyczne historyjki o małym smoczku, jego kolegach i rodzicach, z ilustracjami Andrzeja Mleczki, mojemu trzy-i-pół-latkowi bardzo się spodobało; wiek 3+
Natalia Usenko, Andrzej Niedźwiedź, Bajki o smokach i rycerzach, po prostu jak w tytule, to bajki o rycerzach i smokachrycerze czasem są jednocześnie przedszkolakami; wiek pewnie też 3+
Elżbieta Pałasz, il. Piotr Rychiel, O smoku, który lubił krówki, "nam sie podobalo bardzo, ale F uwielbia smaczki jezykowe. dla trzylatka moze byc, ale mam wrazenie, ze W nie ogarnial wszystkiego, zwlaszcza humoru jeszcze." (natala); wiek 4+
Stanisław Pagaczewski, il. Alfred Ledwig, Przygody Baltazara Gąbki, dla trochę starszych
uffff