a propos niestrawnego języka: pamiętam, że ja, jako nastolatka czytałam Gołubiewa "Chrobrego", no i mimo że książka była dla mnie ciekawa to właśnie pod koniec chyba pierwszej części odpuściłam i nie wróciłam już do tej książki
choć pamiętam niektóre przaśne momenty![]()