-
Chustomanka
Dzieki Mayka1981 rzeczywiscie chusta po keljnym praniu prasowaniu i siedzeniu na niej zrobila sie jakby miekksza. Nie mniej jednak wiazac dziecko mam wrazenie ze jest scisniete i wgniecionei jest mu niewygodnie, a nie przywiazane oraz ze mu sie chusta w nozki wzyna
. Dodatkowo mam wrazenie ze obciazam kregoslup malego, ze on jakby siedzi w tej chuscie.Juz zupelnie nie wiem jakby zasnal to porazka.
Po za tym to nie jestem pewna czy on ta chuste polubi, bo jezeli tyko jest szansa to chce wyciagnac raczki ( od urodzenie nie lubi jak ma scisniete, nigdy go nie owijalam), Ach i glowa skret w lewo lub w prawo maksymalny zeby widziec co sie dzieje, moze by mu bylo lepiej na plecach, ale ten stopien wtajemniczenia chustowego chyba bedzie dla nas nieosiagalny.
Korzystam miedzy innymi z tego http://www.youtube.com/watch?v=3McvFdSySJ4 ale tez innych instrukcji, obejrzalam chyba z tysiac
.
Doszlam do wniosku ze zaniecham chustowania dopoki nie znajde w tym dzikim kraju kogos kto mnie nauczy jak to robic porzadnie.
Nom duzy jest :d dokladnie ma 2 miesiace i tydzien, 4200 przy urodzeniu, teraz to chyba z 6,5 kilo ma, dawno nie wazylam ide niedlugo na bilans to sie powazymy. Dzieki Bogu ze na piersi tylko, bo tak to bym sie martwila
.Ale chyba kawal chlopa z niego bedzie potem
Ostatnio edytowane przez inka ; 12-01-2013 o 02:12
A. listopad 2012 
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum