Tez mi sie wydawalo ze za malo dociagniete...probowalam ale jakos kiepsko szlo. O ile chuta dolnym odcinkeim kolo pupy jest ciasno to na gornym odcinku szyjnym jest luz. I ciagne po trochu , kawalek materialu po kawalku cos sie tam dociaga, ale material bardziej zaczyna mnie obciskac niz dziecko, probuje ramionami pracowac zeby sie jakos wpasowac w ta chuste i nadal u gory mam luz.
Chetnie wyslucham porad jesli jakiekolwiek istnieja.
Wrzucam fotki z odslonietymi polami.Maluszek spal i sie troche przekrzywil.