Mój mąż jest fanem ASG. Biega po lasach, budynkach, bagnach i strzela kulkami z różnych reprodukcji broni.
Ale kiedy mu to pokazałam - puknął się w czoło.
Można lubić ASG, ale twierdzenie, że łączenie z tym dzieci, bo to nasza pasja, a pasją trzeba się dzielić..w tym wypadku? Głupota.
Bo są różne pasje i nie wszystkie są/powinny być wiązane z dziećmi.





Odpowiedz z cytatem