co do sesji... może chodziło o stylizację do chusty że kolory "wojskowe", stąd bojówki i karabin...

piesek mnie przeraził. rozumiem ze nie wszyscy są pacyfistami a chłopcy mali i duzi lubią się bawić w wojnę...ale sorki..

mam gdzieś takie zdjęcia (których nie pokazywałam nikomu) gdzie Damian przebrany za żołnierza (na bal) celuje karabinem w podłogę ,ale na zdjęciu wygląda jakby w leżącego obok Maćka... (wrażenie potęguje zbolała mina Maćka)