U mnie o tyle dobrze, ze ja uwielbiam prac, taki szop pracz ze mnie. Uwielbiam czyste, pachnacs pranie.
Welna u mnie sie nie sprawdzila, zabrudzone kupa zapieram, bo dziec welne wyczuje i wiadomo. Leza potem otulacze welniane, az uzbieram cale ich 6 i leza... juz nawet nie piore recznie, bo bym chyba nigdy nie wyprala welny, leci programem welny w pralce. Jak juz wypiore, to sie zbieram do lanolinowania, bo juz czas a mnie sie nie chce.
Sprawdzaja sie natomiast otulacze i wklady skladane. Na noc mamy jeszcze bardziej pancerne prefoldy. Plamami sie nie przejmuje, czekam na slonce.
Do mnie argument finansowy przemawia, mimo ze wydalam nie malo na wielo, bo drugie dziecko i odchodzi koszt pieluch. Pieniadze wydane na wielo byly wydane z przyjemnoscia. Jedyne jednorazowki eko mialam w szpitalu i dalej lezy otwarta paczka.


 
			
			
 
 
				 
					
					
					
						 Odpowiedz z cytatem
  Odpowiedz z cytatem 
			
			
 Zamieszczone przez martamwmw
 Zamieszczone przez martamwmw
					
 
						
 welna na noc to naprawde fajne rozwiazanie. aha. dziewczynki zdecydowanie inaczej sikaja niz chlopcy.
 welna na noc to naprawde fajne rozwiazanie. aha. dziewczynki zdecydowanie inaczej sikaja niz chlopcy.
						




 Gabryś 19.11.2015
 Gabryś 19.11.2015