dobra,to teraz ja..pożalę się trochę na wielo...
no nie mogę tych kup i smrodku w wiaderkach,momentu jak wydzieram tą bombę ekologiczną z wiader i wkładam do pralki.
tak mnie naszło po 7 mies pieluchowania na narzekanie.

pytanie mam tak btw - jak suszycie PULe w zimie? a raczej gdzie,bo na grzejnikach nie wolno,to na zewnątrz?? mróz chyba szkodzi PULowi,prawda?
tak sobie myślałam właśnie ostatnio,co ja w zimie zrobię z tymi PULami...