a mi jest smutno bo zaraz wracam do pracy i tak jak się cieszyłam, że będę pierwszy raz mieć wsparcie w rodzinie w postaci opieki nad młodym teraz nic mi się nie chce bo nikt nie chce mi pieluchować wielorazowo tylko mąż . A przyzwyczajałam a pokazywałam jakie to proste i ładne i zdrowe...echhhhh