No ja odwirowywałam przez długi czas na 700, ale wtedy mi długo schły. A po wirowaniu na 700 wyciągałam otulacze i kieszonki, i wkłady wirowałam na 1400, a potem suszyłam w suszarce. Ale mi się odechciało wstawiać drugie wirowanie...
Chyba jednak powrócę do starych nawyków, bo szkoda mi kieszonek...