Strona 18 z 35 PierwszyPierwszy ... 8101112131415161718192021222324252628 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 341 do 360 z 695

Wątek: Mój kryzys wielo!

  1. #341
    Chustonoszka Awatar madziaaliyah
    Dołączył
    Sep 2013
    Miejscowość
    Warszawa-Wola
    Posty
    143

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez HoliPoli Zobacz posta
    dobrze odwirowywuj pieluchy żeby jak najmniej w nich wody było
    a okno otwieraj jak na dworze sucho. Albo w ogóle je na balkon wstawiaj. Pieluchy Ci wyschną (przynajmniej w teorii, nie mam niestety jak jej przetestować) nawet jak będzie mróz ale musi być to suchy mróz
    a na samego grzyba polecam biedronkowego domestosa - zalać, poczekać i spłukać i wytrzeć do sucha. U mnie wchodził grzyb na fugi w łazience i niczym się nie chciał zlikwidować - tylko tym.
    Odwirowuję na 1200 obrotów - więcej moja pralka nie wyciąga
    A jak mogę stwierdzić, że na dworze sucho? Bo w moim mniemaniu jak śnieg leży to raczej sucho nie jest. Czy się mylę? No zima to raczej kiepska pora roku na suszenie pieluch. Ale co zrobić, że począć małego nie udało się wcześniej i wycelować w ciepłe miesiące
    Może rzeczywiście kieszonki lub te wkłady Coolmax rozwiązałyby sprawę... Tylko jak tu teraz skompletować następna wyprawkę pieluchową, skoro tyle kasy poszło na tę, którą mam??
    Mąż (razem od 05.2000) , Wojtuś (02.2011) , Aniołek (06.2012) , Jerzyk (11.2013)

  2. #342
    Chustoguru Awatar HoliPoli
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Belgrad
    Posty
    7,676

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez madziaaliyah Zobacz posta
    Odwirowuję na 1200 obrotów - więcej moja pralka nie wyciąga
    A jak mogę stwierdzić, że na dworze sucho? Bo w moim mniemaniu jak śnieg leży to raczej sucho nie jest. Czy się mylę? No zima to raczej kiepska pora roku na suszenie pieluch. Ale co zrobić, że począć małego nie udało się wcześniej i wycelować w ciepłe miesiące
    Może rzeczywiście kieszonki lub te wkłady Coolmax rozwiązałyby sprawę... Tylko jak tu teraz skompletować następna wyprawkę pieluchową, skoro tyle kasy poszło na tę, którą mam??
    Bardziej odwirowywać to chyba się nie da.
    Co do suchości pogody - sam śnieg leżący nie przeszkadza. Generalnie jak masz wyż (słoneczna pogoda bez opadów) to bym wystawiała


  3. #343
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Posty
    6,400

    Domyślnie

    jak masz otulacze to kup troszkę tetry - zawsze to zabezpieczenie i dużo szybciej schnie, a i kosztowo nie powinno powalić tylko dobierz w miarę dobrą

  4. #344
    Chustomanka Awatar kamilam
    Dołączył
    Jun 2012
    Posty
    795

    Domyślnie

    Albo kieszonki z coolmaxem, też błyskawicznie schną, a z tetry to ecopi bardzo chłonne jest.

    Lidka 29/10/2010 i dwa aniołki

    Bazarek: http://www.chusty.info/forum/showthr...99#post3469899

    Hand made rękawiczki wełniane: http://www.chusty.info/forum/showthr...14#post3469914

  5. #345
    Chustonoszka Awatar madziaaliyah
    Dołączył
    Sep 2013
    Miejscowość
    Warszawa-Wola
    Posty
    143

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez joasia Zobacz posta
    jak masz otulacze to kup troszkę tetry - zawsze to zabezpieczenie i dużo szybciej schnie, a i kosztowo nie powinno powalić tylko dobierz w miarę dobrą
    tetry właśnie używany - białej lux i ecopi, ale ostatnio więcej formowanek mu wprowadziłam, bo tetrę zbyt szybko mi już zasikuje. Najlepiej to jakby z pralki pielucha już prawie sucha wychodziła. Genialne są kieszonki Milovii - bo i otulacz i wkłady są po wyjęciu z pralki prawie suche, tylko teraz żeby zaopatrzyć się w te kieszonki to musiałabym z 800zł min wydać, żeby mieć odpowiednią ilość. Na dzień dzisiejszy kieszonek mam dwie (ChB i BG) i dzisiaj zakupiłam jednego Close Parent'a (nie wiem czy to szybciej schnie ale pewnie szybciej niż formowanka...
    Chyba po prostu zostanę przy formowankach na noc tylko a w dzień tetrę. No ale to też bawełna i schnie jakiś czas i paruje :-/ Ale mam zgryz A może ta woda tak przez żaluzje się zbiera?? bo między oknem i żaluzją "grzęźnie", hę?
    Mąż (razem od 05.2000) , Wojtuś (02.2011) , Aniołek (06.2012) , Jerzyk (11.2013)

  6. #346
    Chusteryczka Awatar mist
    Dołączył
    Jun 2013
    Posty
    2,248

    Domyślnie

    Madziaaliyah, ja kieszonki (kazde) i wklady z mikrofibry wyjmuje z pralki prawie suche. Troche dluzej schnie mi mala pokurczona tetra bambusowa kupiona na bazarku i uzywana jako wklady, ale w sumie tez szybko. Wlasnie przerzucam sie na chinki, jesli chodzi o przecieki, nie widze specjalnej roznicy, natomiast dostrzegam ja w cenie

  7. #347
    Chustonoszka Awatar madziaaliyah
    Dołączył
    Sep 2013
    Miejscowość
    Warszawa-Wola
    Posty
    143

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mist Zobacz posta
    Madziaaliyah, ja kieszonki (kazde) i wklady z mikrofibry wyjmuje z pralki prawie suche. Troche dluzej schnie mi mala pokurczona tetra bambusowa kupiona na bazarku i uzywana jako wklady, ale w sumie tez szybko. Wlasnie przerzucam sie na chinki, jesli chodzi o przecieki, nie widze specjalnej roznicy, natomiast dostrzegam ja w cenie
    No ja właśnie wiem, że kieszonki szybko schną. Boję się tylko przecieków... a w formowankach ich nie mamy wcale, w tetrze też nie
    Mąż (razem od 05.2000) , Wojtuś (02.2011) , Aniołek (06.2012) , Jerzyk (11.2013)

  8. #348
    Chusteryczka Awatar paulina
    Dołączył
    Jan 2012
    Miejscowość
    90419
    Posty
    2,980

    Domyślnie

    U nas problem z grzybem nie minął wraz z przejściem na jednorazówki, jednak znacznie się zmniejszył..
    Kokoszka, 12.2010
    Kokos, 11.2013
    Fi, 3.2016

  9. #349
    Chustonoszka Awatar madziaaliyah
    Dołączył
    Sep 2013
    Miejscowość
    Warszawa-Wola
    Posty
    143

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez paulina Zobacz posta
    U nas problem z grzybem nie minął wraz z przejściem na jednorazówki, jednak znacznie się zmniejszył..
    Hmm, obawiam się, że ma tu znaczenie też fakt, że więcej prania mamy ogólnie, poza pieluchami, więc może dlatego.
    Czyli co polecacie na zmniejszenie tego problemu? Pochłaniacz wilgoci? Częste wietrzenie. Włączać grzejnik jak się suszy czy lepiej nie? (nie wiem czy to nie pogarsza sprawy...) Coś jeszcze mogę zrobić? Jakoś suszenie na zewnątrz w taką pogodę do mnie nie przemawia, a poza tym mam dwa malutkie balkony a na każdym tylko po dwa sznurki :-/ nijak nie upchnę na nich wszystkiego
    Mąż (razem od 05.2000) , Wojtuś (02.2011) , Aniołek (06.2012) , Jerzyk (11.2013)

  10. #350
    Chustomanka Awatar Elayla
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Sulejówek (wcześniej Wrocław i Warszawa)
    Posty
    1,425

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez madziaaliyah Zobacz posta
    Hmm, obawiam się, że ma tu znaczenie też fakt, że więcej prania mamy ogólnie, poza pieluchami, więc może dlatego.
    Czyli co polecacie na zmniejszenie tego problemu? Pochłaniacz wilgoci? Częste wietrzenie. Włączać grzejnik jak się suszy czy lepiej nie? (nie wiem czy to nie pogarsza sprawy...) Coś jeszcze mogę zrobić? Jakoś suszenie na zewnątrz w taką pogodę do mnie nie przemawia, a poza tym mam dwa malutkie balkony a na każdym tylko po dwa sznurki :-/ nijak nie upchnę na nich wszystkiego
    Grzyb pojawia się najczęściej z powodu zbyt małej wentylacji, do której przyczyniają się super-szczelne plastikowe okna. U mojej ciotki właśnie po wymianie okien się pojawił. Producent okien zalecił wycięcia po 10 cm ten czarnej uszczelki przy każdym oknie i grzyb zniknął bezpowrotnie. Mogę Wam też polecić super środek do usuwania grzyba z firmy HG, tylko się pryska i po 15 min śladu nie ma. A tak poza tym pomoże wietrzenie. Duuuużo wietrzenia, bo wtedy bardzo spada wilgotność w pomieszczeniach. Problem w tym, zę po 30 min znów wzrasta do poprzedniego stanu :/

    Ekologiczne pieluszki wielorazowe z naturalnych tkanin - www.puppidiapers.com
    Pieluchowy blog ekspercki.

  11. #351
    Chustonoszka Awatar madziaaliyah
    Dołączył
    Sep 2013
    Miejscowość
    Warszawa-Wola
    Posty
    143

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Elayla Zobacz posta
    Grzyb pojawia się najczęściej z powodu zbyt małej wentylacji, do której przyczyniają się super-szczelne plastikowe okna. U mojej ciotki właśnie po wymianie okien się pojawił. Producent okien zalecił wycięcia po 10 cm ten czarnej uszczelki przy każdym oknie i grzyb zniknął bezpowrotnie. Mogę Wam też polecić super środek do usuwania grzyba z firmy HG, tylko się pryska i po 15 min śladu nie ma. A tak poza tym pomoże wietrzenie. Duuuużo wietrzenia, bo wtedy bardzo spada wilgotność w pomieszczeniach. Problem w tym, zę po 30 min znów wzrasta do poprzedniego stanu :/
    A jeśli okna mam "rozszczelnione", tzn. klamkę od okna przekreconą tak, że powstaje mikroszczelina przez którą wpada powietrze, to będzie ok, czy trzeba tak wietrzyć wietrzyć, z otwartym oknem??
    Mąż (razem od 05.2000) , Wojtuś (02.2011) , Aniołek (06.2012) , Jerzyk (11.2013)

  12. #352
    Chustomanka
    Dołączył
    Sep 2013
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    586

    Domyślnie

    A masz jakiś stryszek czy coś oprócz balkonu? Ja tak zalatwilam sprawę sporego prania,na strych wynosze ubrania i całe wielkie pranie typu ręczniki pościel a w łazience na kaloryferze pieluchy i na razie grzyba ni ma,a w ubiegłym roku był,wtedy też wszystko suszylam w domu bo nie chciałam chodzić na strych dwa piętra wyżej... mąż też ponacinal te uszczelki bo te plastikowe okna są szczelne aż za bardzo,brak wentylacji i grzybek gotów.

    Wysyłane z mojego LT18i za pomocą Tapatalk 2

  13. #353
    Chustomanka Awatar dita
    Dołączył
    Feb 2012
    Posty
    1,333

    Domyślnie

    madziaalyah, grzyb robi się w rogu pokoju, bo tam najchłodniej i jest największa różnica temperatur. Tak jak dziewczyny piszą, trzeba grzać i wietrzyć. Zimą jest najsuchsze powietrze, właśnie jak jest śnieg. Zamiast w pochłaniacze wilgoci zainwestowałabym w nawiewniki w oknach. To powinno rozwiązać problem. Możesz też spróbować patentu, który opisała Elayla, może to akurat pomoże.

  14. #354
    Chustonoszka Awatar madziaaliyah
    Dołączył
    Sep 2013
    Miejscowość
    Warszawa-Wola
    Posty
    143

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez angel_ga Zobacz posta
    A masz jakiś stryszek czy coś oprócz balkonu? Ja tak zalatwilam sprawę sporego prania,na strych wynosze ubrania i całe wielkie pranie typu ręczniki pościel a w łazience na kaloryferze pieluchy i na razie grzyba ni ma,a w ubiegłym roku był,wtedy też wszystko suszylam w domu bo nie chciałam chodzić na strych dwa piętra wyżej... mąż też ponacinal te uszczelki bo te plastikowe okna są szczelne aż za bardzo,brak wentylacji i grzybek gotów.

    Wysyłane z mojego LT18i za pomocą Tapatalk 2
    Niestety stryszku nie mam, mieszkam w bloku. Są niby takie "suszarnie" na półpiętrach, ale jedna suszarnia jest na całe piętro, na którym jest 10 mieszkań (jak wszyscy mieliby tam się z praniem pomieścić??) więc wiele lat temu byli tacy co je sobie "sprywatyzowali" i teraz jedna taka suszarnia jest dzielona przez max 2 osoby... Niestety my takiej nie mamy. A w praktyce tylko jedna osoba używa jej do tego celu. Pozostali trzymają tam rowery i inne graty... No żałuję bardzo że nie mieszkam w domu jednorodzinnym
    A co do wentylacji to ja jestem zdziwiona tym grzybem bo mieszkam w tych blokach od urodzenia (wcześniej w bloku obok ) i nigdy grzyba nie widziałam na oczy... Niby moja mama mówiła, że kiedyś tam się pojawił (też przy balkonie), ale szybko się go pozbyła. W tym mieszkaniu mieszkamy z mężem od 4 lat i wcześniej tego problemu nie było, a pranie zawsze suszyliśmy w pokoju, bo łazienka za mała... W zeszłym roku syn w pokoju miał non stop przez 3 miesiące włączony nawilżacz powietrza na maksa, bo miał paskudny suchy kaszel i to mu pomagało i dzięki temu lepiej spał - i grzyba wtedy nie było, a wilgoć IMO była większa
    Mąż (razem od 05.2000) , Wojtuś (02.2011) , Aniołek (06.2012) , Jerzyk (11.2013)

  15. #355
    Chustonoszka Awatar madziaaliyah
    Dołączył
    Sep 2013
    Miejscowość
    Warszawa-Wola
    Posty
    143

    Domyślnie

    Już widzę oczami wyobraźni minę mojego męża, jak mu powiem że trzeba dziurę w uszczelkach od okien zrobić Bezcenna Prędzej każe mi wielo sprzedać i kupować jednorazówki. Ech, faceci...
    Mąż (razem od 05.2000) , Wojtuś (02.2011) , Aniołek (06.2012) , Jerzyk (11.2013)

  16. #356
    Chustomanka
    Dołączył
    Sep 2013
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    586

    Domyślnie

    To szkoda że nie masz dostępu do suszarni,ja mieszkam w kamienicy,i też chciałabum domek
    U mnie w salonie z kuchnią też w rogu pojawia się grzyb,niemówiąc już o mokrych oknach,z tym że w tym rogu jest rynna i pewnie coś przeciekalo i ściany napiły się wody,niby rynny już nowe ale wilgoć nadal jest.ja tu mam z kolei problem z gotowaniem,żeby pary za dużo nie było...okna mają wycięte uszczelki,trochę pomogło,ale jak gotuje rozszczelniam okna i wycieram szyby

    Może próbuj na bieżąco usunąć grzyb domestosem czy innym specyfikiem,wietrz i grzej...no i trza na wiosnę czekać... ja jej mocno wypatruje

    Wysyłane z mojego LT18i za pomocą Tapatalk 2

  17. #357
    Chustoguru Awatar Wiewiórka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Woodstock
    Posty
    6,923

    Domyślnie

    Od kilku dni syn wszystko mi przesikuje (oprocz nocy). Fuzzi bunz, charlie banana czy bumgenius z kompletem wkładów starczają na max 2 godziny (np. na wyjście na spacer) albo i nie. Formowanki też szybko przesikuje. Help! co mam kupić? Odpieluchować sie nie ma zamiaru a juz ma ponad 2,5
    Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)

  18. #358
    Chustonoszka
    Dołączył
    Sep 2013
    Miejscowość
    Wilydż w północnej Pl
    Posty
    96

    Domyślnie

    U mnie to samo, też polecam osuszacz. Chyba jednak sporo osób ma ten problem
    http://www.chusty.info/forum/showthr...ZACZ-powietrza




    Cytat Zamieszczone przez melodi Zobacz posta
    Polecam taki elektryczny osuszacz powietrza. Nam baaardzo pomaga.

  19. #359
    Chusteryczka Awatar oli-vka
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    2,285

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Wiewiórka Zobacz posta
    Od kilku dni syn wszystko mi przesikuje (oprocz nocy). Fuzzi bunz, charlie banana czy bumgenius z kompletem wkładów starczają na max 2 godziny (np. na wyjście na spacer) albo i nie. Formowanki też szybko przesikuje. Help! co mam kupić? Odpieluchować sie nie ma zamiaru a juz ma ponad 2,5
    U Nas najbardziej chłonna okazałą się formowanka z froty bambusowej Ecodidi. Do takich formowanek z kieszenią (Tots bots, Big Softie) jak napakuję dużo wkładów, to też dają radę

  20. #360
    Chustomanka Awatar marynarka
    Dołączył
    Apr 2013
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    1,455

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez HoliPoli Zobacz posta
    Bardziej odwirowywać to chyba się nie da.
    Co do suchości pogody - sam śnieg leżący nie przeszkadza. Generalnie jak masz wyż (słoneczna pogoda bez opadów) to bym wystawiała
    Da się Ja mam 1400 obrotów, albo 700 to mi w tej pralce przeszkadza A robi się wam coś z PULem jak na takich obrotach wirujecie??? Bo np. na pieluchach bobolider miałam napisane na opakowaniu, że max 800 obrotó. Wiruje na 1400 i jeszcze nic się nie stało...Ale mam takie, gdzie PUL zaczyna sie tak marszczyć, jakby powolutku odchodzić i mnie to wkurza, bo pieluchy są nowe, mają może z 2 miesiące i są używane 2 razy w tygodniu...


    + 2 kropki ( 06. i 09.2011)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •