Pokaż wyniki od 1 do 20 z 695

Wątek: Mój kryzys wielo!

Mieszany widok

  1. #1
    Chustonówka Awatar gilese
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    31

    Domyślnie

    Chyba kryzys pieluszkowy dopada i mnie a wszystko przez te zęby młodemu idą trójki wreszcie, kupy od tygodnia mam w każdej pieluszce, jak u noworodka :-/ A sika chyba czymś żrącym bo pupa dzisiaj jak ogień, po wczorajszej nocy się tak mu zrobiło, mimo iż wstawałam w nocy i przewijałam. Dziś się poddałam i założyłam na noc jednorazówkę, musiałam zasmarować ten tyłek kremem inaczej jutro byłby dramat zupełny. W dzień młody nie chce latać po ogrodzie bez pieluchy, nocnik stał się kompletną stratą czasu i mamy bunt. Ratowałam się dzisiaj samą tetrą cały dzień, spinałam snapi i latał w tym zadowolony że coś na tyłku ma. Wieczorem pupa bledsza, ale jak znam tyłek mojego dziecka to pomęczymy się z tym jeszcze trochę. Górne trójki się już przebiły, czekam na dolne... a podobno najgorsze (trzonowce) dopiero przed nami Mam dość tych kup i tego że muszę tak piekielnie uważać co mu na tą pupę teraz zakładam. W takie upały mogę zapomnieć o kieszonkach właściwie. Na spacerach i w samochodzie ratują nas gdiapersy, nic innego nie wchodzi w grę bo pupa jak ogień.

    Z tym że jak założę jednorazówkę to wcale lepiej młodemu nie jest niestety (no może wygodniej trochę). Ech... czemu to moje dziecię ma takie wrażliwe dupsko

  2. #2
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Dziecko mi się ruchliwe zrobiło, czworakuje, wstaje na nogach, przemieszcza się pionowo, poziomo, czołga, wierci i wyrywa. Nawet nie mam jak mu porządnie pieluszki ubrać. Co chwile mamy przecieki , a ja nie mam już suchych spodni dla niego
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

  3. #3
    Chusteryczka Awatar ewula
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    1,761

    Domyślnie

    Melodi, oj pamiętam, u nas było to samo. Pokochałam wtedy kieszonki, bo zakłada się je właściwie w biegu. Na noc jak trzeba było mega mocną formowankę plus otulacz założyć, to była akcja zabawianie przez tatusia, jakąś super przynętą wędkarską, żeby dał sobie to wszystko porządnie ubrać Na szczęście mija
    Adaś - 22.IV.2012 i Ania - 08.III.2014

  4. #4
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    U nas kieszonki najbardziej bokiem przeciekają ubrane w biegu Lub muszę dawać na prawde gruby wkład, w tedy młodemu jest niewygodnie.
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •