Pokaż wyniki od 1 do 20 z 695

Wątek: Mój kryzys wielo!

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2012
    Miejscowość
    Białystok i okolice :)
    Posty
    550

    Domyślnie

    a u mnie po kryzysie,ani widu,ani słychu,w końcu mamy wymarzony stosik,który mam nadzieję,że w niedługim czasie będzie służył tylko na nocki lub drzemki.Moczem może i tetra bardziej podśmierduje,ale ząbkujemy,więc nic dziwnego,całe szczęście nawet przepłukane pieluchy można wywiesić na balkon i wtedy smrodek znika Teraz nawet mąż nie chce zakładać jednorazówek,ani w domu,ani na wyjścia Cieszę się,że się wyżaliłam tutaj,wygadałam i że nie zrezygnowałam Tak więc dziewczyny głowy do góry,będzie dobrze

  2. #2
    Chustonówka
    Dołączył
    May 2013
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    24

    Talking

    Ratujecie moją psychikę w tym momencie Bo myślałam, że jestem wyrodną matką pakując dziecko na noc w jednorazówki A tu proszę, proceder kwitnie w najlepsze Ja miałam kryzys na początku jak Marysia była za mała na wielo ( urodziła się z wagą 2800g) i wszystko było na nią za duże i ciekło - mamy same one size. To w zasadzie mój mąż się upierał za wielo, obiecując, że będzie prał i skladał chyba można się domyślić ile razy mu się to udało

  3. #3
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2008
    Posty
    2,865

    Domyślnie

    Ja odpadam. nie chce mi się - to raz, a dwa - koszty wywozu szamba kształtują się na poziomie kosztu używania jednorazówek. Trochę serce boli kiedy wynoszę śmieci, bo tyłek Ewki ma się dobrze

  4. #4
    Chustonówka
    Dołączył
    May 2013
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    24

    Domyślnie

    U mnie z kolei wczoraj mąż zaliczył "wielokryzys natury ekonomicznej". Pluł sobie w brodę, że mnie zmusił do wielorazówek, bo... policzył sobie ile kosztuje jeden papierek, których używamy do pieluszek (aktualnie mamy Kikko, więc papierki kosztują ok 18,5 grosza za sztukę) i wyszło mu, że jak się doliczy pranie, wodę, papierek, koszty pieluch to wyjdzie co najmniej tak samo jak tanie jednorazówki...a tanie jednorazówki można kupić nawet poniżej 50 groszy za sztukę. Co prawda nie używamy tych papierków z każdą pieluchą, ale i tak z jego wyliczeń wyszło że z ekonomią to ma niewiele wspólnego, no chyba że na tym samym zestawie opieluchuje się co najmniej dwoje dzieci. Więc doskonale Cię rozumiemy U nas też szczerze powiem że pupa nie wygląda po jednorazówkach z kremem gorzej niż po wielo bez niczego... chyba dlatego te kryzysy się pojawiają, jak człowiek zacznie porządnie liczyć wydaną kasę i nie oszukujmy się : sporo straconego BEZCENNEGO czasu, który można byłoby wykorzystać do np. zrobienia czegoś dla dziecka.

  5. #5
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    397

    Domyślnie

    No i mnie dopadł wielo kryzys wszystko co mam przecieka więc tylko w domu używamy z gorszą odzieżą pt rajtuzki czy dresy takie tylko po domu zakupione w lumpku.Na spacer zakupiłam pampki, bo raz że się ochłodziło sromotnie i nie widzę w taką pogodę zmiany pieluchy na dworzu a dwa nie chce go na dworzu męczyć przebierankami więc po domu na dzień i na noc wielo w różnych zestawach a na dwór jednorazówki bo lepiej i dziecko odpoczywa.Ja nie wiem czym pakować te kieszonki,żeby trzymały i nie przeciekały tetra dobrze trzyma jak wsadzę dwie ale wtedy tyłek jest mega duży
    BASIA(20.01.2000)Ania(04.09.2009)Jaś(05.10.2011)

  6. #6
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Irlandia/Galway
    Posty
    2,796

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Sceptic Zobacz posta
    U mnie z kolei wczoraj mąż zaliczył "wielokryzys natury ekonomicznej". Pluł sobie w brodę, że mnie zmusił do wielorazówek, bo... policzył sobie ile kosztuje jeden papierek, których używamy do pieluszek (aktualnie mamy Kikko, więc papierki kosztują ok 18,5 grosza za sztukę) i wyszło mu, że jak się doliczy pranie, wodę, papierek, koszty pieluch to wyjdzie co najmniej tak samo jak tanie jednorazówki...a tanie jednorazówki można kupić nawet poniżej 50 groszy za sztukę. Co prawda nie używamy tych papierków z każdą pieluchą, ale i tak z jego wyliczeń wyszło że z ekonomią to ma niewiele wspólnego, no chyba że na tym samym zestawie opieluchuje się co najmniej dwoje dzieci. Więc doskonale Cię rozumiemy U nas też szczerze powiem że pupa nie wygląda po jednorazówkach z kremem gorzej niż po wielo bez niczego... chyba dlatego te kryzysy się pojawiają, jak człowiek zacznie porządnie liczyć wydaną kasę i nie oszukujmy się : sporo straconego BEZCENNEGO czasu, który można byłoby wykorzystać do np. zrobienia czegoś dla dziecka.
    A odliczyl kwote, ktora odzyskasz sprzedajac potem pieluszki?
    A. 02.2010, T. 06.2012

  7. #7
    Chustomanka Awatar Gundi
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Śląsk
    Posty
    597

    Domyślnie

    U nas pupa ładna niezależnie od rodzaju pieluch jakie używamy. Jak zaczynam w tą oszczędność wątpić i się zastanawiam po co my właściwie wielo używamy to przypominam sobie tego typu zdjęcia:


    źródło:https://www.facebook.com/photo.php?f...type=1&theater


    źródło: http://www.babyetta.pl/pl/i/DLACZEGO...WIELORAZOWE/27
    ... I o wiele lepiej się czuję wiedząc, że nie zostawiamy sterty pieluch
    Ostatnio edytowane przez Gundi ; 22-06-2013 o 23:19
    2009 2012

  8. #8
    Chustofanka
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Sosnowiec
    Posty
    258

    Domyślnie

    Ja też mam nieraz kryzysy i używam jednorazowe, ale pupa jest w fatalnym stanie. Musze przyznać że te zdjęcia też na nie działają. Kiedy zaczynałam pieluchowanie sporo o tym rozmawiałam z 5 letnią córeczką, i teraz kiedy wezmę jednorazową to dostaje mi się wykład, więc polecam tą metodę
    Malwinka 12.05.2008, Kropka 06.12.2011 [*], Sonia 01.12.2012, Kinga 01.12.2012

  9. #9
    Chustomanka Awatar margolcia1006
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    680

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Gundi Zobacz posta
    U nas pupa ładna niezależnie od rodzaju pieluch jakie używamy. Jak zaczynam w tą oszczędność wątpić i się zastanawiam po co my właściwie wielo używamy to przypominam sobie tego typu zdjęcia:





    ... I o wiele lepiej się czuję wiedząc, że nie zostawiamy sterty pieluch
    Dziękuję Ci za te zdjęcia. Muszę pokazać teściowej która uważa że wielo to jedynie moja kolejna fanaberia....

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •