Pokaż wyniki od 1 do 20 z 695

Wątek: Mój kryzys wielo!

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoguru Awatar sylvetta
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    7,114

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Koire Zobacz posta
    A ja nie mam kryzysu wielo. Nie mogę ich używać odkąd Olaf skończył mniej więcej 6 miesięcy.

    I w skrócie - przy Poli, która miała alergię na jednorazówki, uratowały mi zdrowie dziecka, bo Pola miała rany na pipuszce.

    U Olafa jest odwrotnie, wracam do wielo raz na tydzień - przez jeden dzień, 3 wielo. Leczę ten jeden dzień 2 dni.

    Na początku, w grudniu, były takie rany po wielo,że dopiero olejek arganowy, z mascią z antybiotykiem, pomogły.

    Nie jest to wina proszku, płynów, to już wyeliminowane. Nie zależy od bambusa, weluru, mikrowłókna czy polaru. Każda go masakruje.

    Z jedorazówek może używać (nie masakrując mojej kieszeni) jedynie (nie chcę reklamować, więc dam podpowiedź), takich pieluch jakich używa Anna Mucha. Bo nie mają takiego niebieskiego, tudzież zielonego paska w środku.

    I mówiąc szczerze, nie mam problemu z ich przewiewnością. Czy założył ktoś kiedyś PUL na nos, jeszcze z wkładem i próbował swobodnie oddychać?

    W odróżnieniu od ciebie sylvetta, staramy się być eko, ale wygląd ran na jajkach, to sorry, ale

    Żal mi pozostałych pieluszek, czekam jeszcze na nocnikowanie, może się doczekają.
    O kurde....To współczuje....
    u mnie kryzys minął...a potem wrócił wraz z chorobą (grupa i zatoki) moja. wtedy absolutnie nie mam checi na rozwieszanie, składanie, pranie itd. ale juz nie cisnieniuje. nie robie sobie wyrzutów.

  2. #2
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2012
    Miejscowość
    Białystok i okolice :)
    Posty
    550

    Domyślnie

    Chyba znalazłam winowajcę przecieków,a mianowicie wkłady się zbijają w kroku i dlatego siuśki lecą bokiem.Tylko akurat temu nie da się chyba zaradzić

  3. #3
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Posty
    6,402

    Domyślnie

    a włóż do kieszonki tetrę

  4. #4
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2012
    Miejscowość
    Białystok i okolice :)
    Posty
    550

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez joasia Zobacz posta
    a włóż do kieszonki tetrę
    tetra też nam się roluje właśnie,dziś wygrzebałam muślin jedyny jaki mi został i to samo było. Grzebię się w tej kieszonce kilka minut póki ułożę,a i tak się roluje wredota

  5. #5
    Chustomanka Awatar Koire
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    860

    Domyślnie

    No, właśnie dostałam 6 miesięczne rozliczenie - dopłatę do wody mamy 626 zł. Jak 4 lata mieszkam na swoim, nie widziałam takiej dopłaty.

    A jeżeli chodzi o popularny "smród z pampka". Ludzie, no nie mówicie mi, że pielucha wielo pachnie...kto tworzy takie mity?
    Gosia-mama Poli 09.09.2008 i Olafa 21.05.2012

    http://koiremoress.wordpress.com/

  6. #6
    Chustoguru Awatar sylvetta
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    7,114

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Koire Zobacz posta
    No, właśnie dostałam 6 miesięczne rozliczenie - dopłatę do wody mamy 626 zł. Jak 4 lata mieszkam na swoim, nie widziałam takiej dopłaty.

    A jeżeli chodzi o popularny "smród z pampka". Ludzie, no nie mówicie mi, że pielucha wielo pachnie...kto tworzy takie mity?
    nie pachnie...szczególnie jak w wiaderku polezy.
    Ale dla mnie smród z PAMPKA(mam na mysli rasowego Pampers - tejze firmy) jest nie do pomylenia z kazdym innym. zadna dada itp. tego nie przebije. On smierdzi juz przed nałozeniem.

  7. #7
    Chustomanka Awatar Koire
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    860

    Domyślnie

    Nie używałam przy Olafie, ale dla niektórych podobna chemiczny zapach z Huggisa jest gorszy. Dla mnie śmierdzi ten kolorowy pasek. Jak pisałam, z dostepnych pieluch bez pasków, nie osztujących 60 PLN za paczkę, tylko jedne nam służą

    Nie kupowałam dla Olafa używanych wielo, wszystkie miałam lub mam nowe. Smród po sikaniu - o matko. Robiłam nawet badania moczu, czy to nie jakieś bakterie. Oczywiście, nie.
    Gosia-mama Poli 09.09.2008 i Olafa 21.05.2012

    http://koiremoress.wordpress.com/

  8. #8
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2012
    Miejscowość
    Białystok i okolice :)
    Posty
    550

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sylvetta Zobacz posta
    nie pachnie...szczególnie jak w wiaderku polezy.
    Ale dla mnie smród z PAMPKA(mam na mysli rasowego Pampers - tejze firmy) jest nie do pomylenia z kazdym innym. zadna dada itp. tego nie przebije. On smierdzi juz przed nałozeniem.
    u mnie wielo nie śmierdzą w ogóle,bo płuczę od razu po zdjęciu i rozwieszam A jeśli chodzi o pampersy to się zgadzam w 1000%,ale one dopiero od niedawna tak strasznie śmierdzą i to jeszcze przed założeniem,a jak się zmiesza ten smrodek z siusiami to przepraszam,ale aż na pawia rwie.

  9. #9
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Posty
    6,402

    Domyślnie

    dla mnie też pampersy maja specyficzny zapach inne już nie taki, wielo owszem też fiołkami nie pachną jak "zużyte"
    co do wody to nie wiem czy ta cała dopłata to ma wyłącznie związek z pieluchami.... generalnie maluszki zużywają bardzo dużo wody; bynajmniej u mnie sterty prania i pralka tłukąca na okrągło, a jedno pranie więcej na dwa dni nie robiło wielkiej różnicy
    nie powiem kryzysy miewam i krótkie i dłuższe w wielopieluchowaniu - takie życie

  10. #10
    Chustofanka Awatar borussia
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    okolice Bydgoszczy
    Posty
    296

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lilith83 Zobacz posta
    tetra też nam się roluje właśnie,dziś wygrzebałam muślin jedyny jaki mi został i to samo było. Grzebię się w tej kieszonce kilka minut póki ułożę,a i tak się roluje wredota
    ja robiłam w ten sposób, że do środka tetry wkładałam wkład z mikrofibry i wtedy tetra wypełniała trochę te luki po bokach
    Ostatni też doszłam jeszcze do takiego wniosku że główną przyczyną przecieków w kieszonkach przy gumkach są przeszycia przy gumkach. Przechodząca na zewnątrz przez pul nitka działa jak knot i wyprowadza wilgoć na zewnątrz
    Codziennie budzę się piękniejsza, ale dziś to już chyba przesadziłam
    ____________________

    Pierwsza 12.2003
    Druga 09.2010

  11. #11
    Chustomanka Awatar Koire
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    860

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez borussia Zobacz posta
    ja robiłam w ten sposób, że do środka tetry wkładałam wkład z mikrofibry i wtedy tetra wypełniała trochę te luki po bokach
    Ostatni też doszłam jeszcze do takiego wniosku że główną przyczyną przecieków w kieszonkach przy gumkach są przeszycia przy gumkach. Przechodząca na zewnątrz przez pul nitka działa jak knot i wyprowadza wilgoć na zewnątrz
    Z kolei w kieszonkach w których nie ma tego przeszycia bardzo często kawałek polaru czy też innego środka wystaje minimalnie na zewnątrz. Nie widziała idealnie schowanego do środka tak, aby w kroku był widoczny sam PUL.
    Gosia-mama Poli 09.09.2008 i Olafa 21.05.2012

    http://koiremoress.wordpress.com/

  12. #12
    Chustoguru Awatar sylvetta
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    7,114

    Domyślnie

    Koire - mój maz tak robił. Z dmuchaniem i wciąganiem powietrza przez PUL. No niestety.....tu nie ma mowy o oddychaniu. Pupa oddycha wtdey jak nie ma na niec nic, lub bawełniane gacie.

    Mąz mnie wybrechtał jak mu wytłumaczyłam, ze to dlatego tyle kosztuje bo jest oddychające.

  13. #13
    Chustofanka Awatar borussia
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    okolice Bydgoszczy
    Posty
    296

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Koire Zobacz posta
    Z kolei w kieszonkach w których nie ma tego przeszycia bardzo często kawałek polaru czy też innego środka wystaje minimalnie na zewnątrz. Nie widziała idealnie schowanego do środka tak, aby w kroku był widoczny sam PUL.
    no właśnie, może rozwiązaniem byłoby uszycie pieluchy w której środek byłby minimalnie mniejszy niż pul i wtedy pul samoczynnie zawijałby się do środka?
    Codziennie budzę się piękniejsza, ale dziś to już chyba przesadziłam
    ____________________

    Pierwsza 12.2003
    Druga 09.2010

  14. #14
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2012
    Miejscowość
    Białystok i okolice :)
    Posty
    550

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez borussia Zobacz posta
    ja robiłam w ten sposób, że do środka tetry wkładałam wkład z mikrofibry i wtedy tetra wypełniała trochę te luki po bokach
    Ostatni też doszłam jeszcze do takiego wniosku że główną przyczyną przecieków w kieszonkach przy gumkach są przeszycia przy gumkach. Przechodząca na zewnątrz przez pul nitka działa jak knot i wyprowadza wilgoć na zewnątrz
    Ja już i w taki sposób kombinowałam,ja chyba nie umiem z tego korzystać,bo jak zakładam pieluchę z pięknie ułożonym wkładem od gumeczki do gumeczki i upycham w pachwinki pielusię to od razu robią się luki.A nitki z pewnością nie są winowajcami,bo to by tylko troszkę wilgoć przesiąkała,a nie tak,że np dziś małą już 4 razy przebierałam,bo cała zasikana była. Chyba poddałam się i całkowicie zrezygnuję z wielo,nakupuję jej trenerek na wiosnę i będziemy się odpieluchowywać. Myślałam jeszcze nad AIO,ale chyba nie ma sensu. Dziś to z nerwów,aż się popłakałam,chciałam zdrowo i eko,a wyszło jak zwykle.Gdyby mała nie obraziła się na formowanki z otulaczem to nie byłoby problemu,a tak....

  15. #15
    Chustonówka
    Dołączył
    Dec 2012
    Posty
    16

    Domyślnie

    to jest też moje rozwiązanie, formowanki z otulaczem niezawodne, bo kieszonki, podobnie jak u Ciebie, Lilith, zbyt często okazywały się awaryjne. Pomogło trochę, jak zaczęłam używać przedłużek do body (czyli trochę za krótkie body i przedłużka, za duże body tak nie działało) bo wówczas, nawet jeśli w pachwnikach nasiąkło, to nie przeszło na ubranie.

  16. #16
    Chustomanka Awatar Elayla
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Sulejówek (wcześniej Wrocław i Warszawa)
    Posty
    1,425

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lilith83 Zobacz posta
    Ja już i w taki sposób kombinowałam,ja chyba nie umiem z tego korzystać,bo jak zakładam pieluchę z pięknie ułożonym wkładem od gumeczki do gumeczki i upycham w pachwinki pielusię to od razu robią się luki.A nitki z pewnością nie są winowajcami,bo to by tylko troszkę wilgoć przesiąkała,a nie tak,że np dziś małą już 4 razy przebierałam,bo cała zasikana była. Chyba poddałam się i całkowicie zrezygnuję z wielo,nakupuję jej trenerek na wiosnę i będziemy się odpieluchowywać. Myślałam jeszcze nad AIO,ale chyba nie ma sensu. Dziś to z nerwów,aż się popłakałam,chciałam zdrowo i eko,a wyszło jak zwykle.Gdyby mała nie obraziła się na formowanki z otulaczem to nie byłoby problemu,a tak....
    ja również miałam problemy z PULem - po prostu przesiąka. Idealnym dla mnie rozwiązaniem okazały się otulacze wełniane. Kupuję je tu na forum od ecodidi. Są cudowne. Nie dość, że super trzymają wilgoć (musi być pielucha niezmieniana z 5-6 godzin, żeby przesiąkło) to jeszcze rzadko się je pierze, więc dla jednego dziecka starcza max 3! I nie uzywam do środka formowanek tylko wkłady bambusowe albo tetrę.. nawet rzadko stosuję te kieszonki wpinane, które ma ecodidi. Kładę wkład bezpośrednio na otulacz.

    Ekologiczne pieluszki wielorazowe z naturalnych tkanin - www.puppidiapers.com
    Pieluchowy blog ekspercki.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •